Jest on przekonany, że w najbliższych latach motorem napędowym sprzedaży będąrozwiązania zapewniające bezpieczeństwo korzystania z urządzeń mobilnych oraz cloud computing. W segmencie mobilnym firma notuje spektakularne wzrosty sprzedaży. Podczas gdy dwa lata temu liczbę sprzedanych licencji na aplikację do zabezpieczania urządzeń mobilnych wyniosła 36 tys., to w ostatnim roku rozliczeniowym urosła ona aż 2,25 mln sprzedanych licencji. Kupują je coraz częściej firmy, bo ich pracownicy chcą korzystać ze swych prywatnych urządzeń mobilnych w pracy (tzw. trend BYOD).
Sophos szanse dla swych rozwiązań widzi przede wszystkim w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, które zazwyczaj nie zatrudniają u siebie pracowników wyspecjalizowanych w bezpieczeństwie IT. Gerhard Eschelbeck wierzy, że w przekonaniu takich firm do oferty pomoże cloud computing.
– Z takim kompleksowym rozwiązaniem, przez które klienci będą mogli zarządzać kupionymi aplikacjami, otrzymywać raporty oraz odpowiednie wsparcie techniczne, wystartujemy w połowie tego roku i będziemy platformę systematycznie rozbudowywać – mówi Eschelbeck. – Jestem przekonany, że w perspektywie kilku lat nikt nie będzie korzystał z naszych rozwiązań inaczej niż przez chmurę – dodaje.
Sophos nie widzi dziś sensu w sprzedawaniu swoich produktów w segmencie mobilnym przez operatorów komórkowych. – To są rozwiązania kompleksowe i w ich sprzedaży ważne jest wsparcie. Dlatego ważną role odgrywają wyspecjalizowani resellerzy – mówi Gerhard Eschelbeck.
Trochę martwi go fakt, że Kaspersky Lab podpisał umowę z Qualcomm Technologies i będzie na specjalnych warunkach instalował swoje oprogramowanie na urządzeniach z Androidem wyposażonych w procesor Snapdragon. Można je obecnie znaleźć w ponad 770 dostępnych w sprzedaży lub zapowiedzianych produktach (w planach znajduje się kolejne 550) od ponad 70 producentów.