W ubiegłym roku europejskie firmy przejmowały lub dały się przejąć 509 razy – wyliczyły firmy Catcap i Augeo Ventures w pierwszej edycji raportu podsumowującego internetowy rynek fuzji i przejęć w Europie. Tylko 17,5 proc. rozpoczętych w ubiegłym roku transakcji zostało w nim jednak także zakończonych. Wśród dziesięciu największych transakcji tego typu plasuje się jedna z polskiego rynku – odsprzedanie Grupy Wirtualna Polska funduszowi Innova Capital przez Orange Polska i połączenie jej z Grupą o2.

Łączna wartość dziesięciu największych transakcji M&A w branży internetowej w 2013 roku to według zestawienia nieco ponad 4 mld euro. Otwiera je warte aż 1,5 mld euro przejęcie 70 proc. udziałów w grupie internetowych serwisów ogłoszeniowo-transakcyjnych Scout24 od Deutsche Telekom przez private equity Hellman & Friedman. Powyżej miliarda euro warta była jeszcze tylko transakcja przejęcia 51 proc. udziałów w fińskiej spółce Supercell produkującej gry mobilne japońskiemu gigantowi technologiczno – telekomunikacyjnemu Softbank (we współpracy z GungHo Online Entertainment). Była warta 1,14 mld euro. Trzecia lokata w zestawieniu przypadła przejęciu kontroli nad niemiecką porównywarką cen Trivago przez amerykańską Expedię wartemu 476 mln euro.

Najwięcej przejęć zdarzyło się w minionym roku w Niemczech (204), Wielkiej Brytanii (200) i w krajach skandynawskich (Danii, Szwecji, Norwegii i Finlandii): 109, ale i na naszym rodzimym rynku sporo się działo: Polska wyprzedziła pod względem liczby transakcji (było ich 24) np. Austrię, Szwajcarię, Irlandię czy Włochy.Oprócz WP do największych przejęć zaliczono przejęcie spółki Sunrise System przez Bauer Media Group, Merlin.pl przez Czerwoną Torebkę i Interactive Solutions przez Saatchi&Saatchi Poland.

Zdaniem autorów raportu, ponad 500 transakcji to sporo, jeśli weźmie się pod uwagę napiętą sytuację ekonomiczną na europejskich rynkach w ubiegłym roku. Najwięcej transakcji odbywało się obszarze firm wyspecjalizowanych w handlu internetowym – stanowiła 39 proc. wszystkich. Najmniej działo się wśród firm działających w obszarze mobilnego Internetu. Mimo, że zdarzały się tam ogromne transakcje (jak wspomniane przejęcie Supercell), było ich niewiele.

– Mimo, że europejski rynek internetowy już dojrzewa, wciąż nie brak na nim młodych zmieniających branżę firm. Ośrodki start’upów , jakimi są Londyn, Paryż, Berlin czy Sztokholm, wciąż przyciągają młodych przedsiębiorców z innowacyjnymi koncepcjami oraz ideami nowatorskich technologicznych rozwiązań. Takie firmy wciąż przyciągają inwestorów akceptujących inwestycje podwyższonego ryzyka (to np. Spotify, Supercell, Delivery Hero, ZenPay czy iZettle) – piszą analitycy.