Pierwszy zleceniodawca dla otwartej platformy FTTH pilnie poszukiwany

Jedną z ważniejszych kwestii dla Hawe, firmy próbującej przekonać operatorów detalicznych do koncepcji otwartej platformy FTTH, jest dziś podpisanie umowy z pierwszym zleceniodawcą na budowę takich łączy. Czekają na nie Polskie Inwestycje Rozwojowe, państwowy fundusz, który zamierza współfinansować światłowodową strategię Hawe, polegającą na budowie 700 tys. łączy FTTH na rzecz operatorów obsługujących konsumentów i firmy.

Publikacja: 05.03.2014 09:01

Pierwszy zleceniodawca dla otwartej platformy FTTH pilnie poszukiwany

Foto: ROL

Jedną z ważniejszych kwestii dla Hawe, firmy kierowanej przez Krzysztofa Witonia (na fot), próbującej przekonać operatorów detalicznych do koncepcji otwartej platformy FTTH, jest dziś podpisanie umowy z pierwszym zleceniodawcą na budowę takich łączy.

Czekają na nie Polskie Inwestycje Rozwojowe, państwowy fundusz, który zamierza współfinansować światłowodową strategię Hawe, polegającą na budowie 700 tys. łączy FTTH (światłowód do domu) na rzecz operatorów obsługujących konsumentów i firmy.

Państwowy fundusz ma zapewnić część finansowania tej inwestycji (130 mln zł). Zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez partnerów pod koniec ub.r., PIR miał przeprowadzić due diligence Hawe w powoli kończącym się I kwartale 2014 r. Dziś wiadomo, że to mało realny termin.

–  Według informacji  od gospodarza projektu, Hawe w ciągu kilku tygodni zakończyć ma negocjacje i podpisać umowę z operatorem, dla którego budowane będą linie FTTH. W przypadku tego projektu PIR, podpisanie takiej umowy to warunek rozpoczęcia due diligence  – mówi Mikołaj Kunica, rzecznik prasowy PIR.

– Publikacja wyników rocznych będzie ważnym elementem badania naszej spółki. Ze względu na due diligence –  przyspieszyliśmy ją – zapewnia Krzysztof Witoń.

Orange Polska, który miał być pierwszym partnerem Hawe przy pilotażowym projekcie FTTH (na warszawskim Ursynowie ) nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji .

– Zakończyliśmy prace planistyczne i czekamy na odpowiednie zgody urzędów, aby móc skorzystać ze studzienek i  kanalizacji nie należących do Orange.  Czekamy jeszcze na decyzję naszego partnera – mówi mimo to prezes Hawe.

Orange Polska nie udziela zbyt szerokich komentarzy nt. ursynowskiego projektu, czy negocjacji z Hawe w ogóle.

– Projekt z Hawe na Ursynowie jest na etapie definiowania warunków współpracy, zarówno prawnych, jak i standardów technicznych – mówi tylko Mariusz Loch, z biura prasowego Orange Polska.

– Mam nadzieję, że prace budowlane zaczną się za około 2-3 tygodnie – ocenia nadal Witoń i dodaje, że Hawe o umowie na budowę sieci FTTH rozmawia nie tylko z Orange.

W grudniu partnerzy mówili, że harmonogram zakładający due diligence Hawe w I kw. tego roku, podpisanie wstępnej umowy w II kw., a ostatecznej w trzecim i start budowy na początku 2015 r. Teraz można oceniać, że plan ten przesunie się przynajmniej o kwartał.

Jeden z większych akcjonariuszy Hawe – zarejestrowany na Cyprze wehikuł inwestycyjny Petrenams – pozbył się w ubiegłym tygodniu części akcji (400 tys. sztuk w transakcji pakietowej) i zszedł poniżej 5 proc. w kapitale (do 4,71 proc.). Dlaczego?

– Nie możemy odpowiadać za decyzje naszych akcjonariuszy. Podtrzymuję, że wyniki Hawe za 2013 będą rekordowe – mówi Krzysztof Witoń pytany o to, czy Petrenams mógł sprzedawać akcje firmy oczekując negatywnych wieści na jej temat.

Według naszych informacji wehikuł należał niegdyś do Piotra Mazurkiewicza, b. prezesa giełdowej firmy, dziś szefa spółki Oxycom.  – Moje zaangażowanie w firmę Petrenams jest niewielkie, a udziały znikome. W ciągu najbliższych tygodni planuję całkowite wycofanie swoich inwestycji w jej akcje – mówi Piotr Mazurkiewicz, wyjaśniając, że powód takiej decyzji to inne biznesy, które prowadzi.

Z drugiej strony dodaje: – Petrenams nie sprzedawał akcji Hawe kierując się niekorzystnymi prognozami firmy, czy też w przewidywaniu czarnego scenariusza dla działań biznesowych, które Hawe prowadzi. Po prostu skorzystałem z oferty funduszu, który kieruje się własnymi planami.

Jedną z ważniejszych kwestii dla Hawe, firmy kierowanej przez Krzysztofa Witonia (na fot), próbującej przekonać operatorów detalicznych do koncepcji otwartej platformy FTTH, jest dziś podpisanie umowy z pierwszym zleceniodawcą na budowę takich łączy.

Czekają na nie Polskie Inwestycje Rozwojowe, państwowy fundusz, który zamierza współfinansować światłowodową strategię Hawe, polegającą na budowie 700 tys. łączy FTTH (światłowód do domu) na rzecz operatorów obsługujących konsumentów i firmy.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu