T-Mobile Polska: Grzegorz Bors też rezygnuje, prezesem będzie Becker? [nowe]

Publikacja: 08.10.2014 08:00

Z końcem 2014 roku z zarządu T-Mobile Polska odejdzie Grzegorz Bors, odpowiedzialny w ostatnim czasie za strategię, sprzedaż i marketing na rynku prywatnym – dowiaduje się rpkom.pl.

We wtorek rano firma przekazała tę informację menedżerom TOP 30 tego jednego z trzech największych operatorów mobilnych w kraju. Wieczorem wystosowała komunikat również do dziennikarzy.

To kolejna zmiana w zarządzie polskiej części niemieckiego koncernu, zapowiedziana na przełom roku. Od kilku tygodni wiadomo już, że zmieni się również prezes spółki. Miroslav Rakowski, piastujący tę funkcję czwarty rok uzgodnił z radą nadzorczą i zwierzchnikami w centrali, że odejdzie kilka miesięcy temu.

Ani Bors, ani Rakowski nie zdradzają swoich planów.

Według naszych informacji Bors złożył rezygnację we wrześniu br. –  Po 11 latach pracy dla Ery i T-Mobile najwyższy czas na zmiany – mówi dziś na łamach „Rz” Grzegorz Bors. – Dokąd przechodzę nie mogę jeszcze zdradzić. Na 90 proc. przez pierwszy kwartał 2015 r. nie podejmę pracy – dodaje.

To z kolei znaczy, że jego nowy pracodawca działa poza branżą telekomunikacyjną. Aby pracować u konkurencji T-Mobile menedżer musiałby poczekać 6 miesięcy.

Bors wszedł do zarządu T-Mobile Polska w 2010 r., czyli w tym samym czasie, gdy Miroslav Rakowski pojawił się w jej radzie nadzorczej. Telekom działał jeszcze pod marką Era. – Z zawodowego punktu widzenia najciekawsze były dla mnie 4 ostatnie lata: rebranding  Ery na T-Mobile, wprowadzenie usług bankowych pod nowym szyldem, czy w końcu marki Jump! – wylicza Bors.

Do ważnych, choć stanowiących mniejsze wyzwanie wydarzeń w swojej pracy dla telekomu zalicza pierwszy iPhone w Polsce, pierwszy telefon z Androidem, czy mobilnym systemem operacyjnym Firefox.

Wraz z Rakowskim w firmie nastał nowy styl. Menedżerowie zdjęli krawaty – zarówno te prawdziwe, jak i metaforyczne: obowiązujące w relacjach firmy z otoczeniem i wewnątrz konwenanse.  Za jego prezesury Era nie tylko zmieniła się w T-Mobile, ale też zmodernizowała sieć (w kooperacji z Orange Polska), a w tym roku przejęła GTS Central Europe.

Rakowski nie przypomina sobie, aby mieli z Borsem odmienne zdania. Uważa go za pokrewną duszę. Bors z kolei zapewnia, że nie żałuje podjętych decyzji. – Pod względem rozpoznawalności głównej marki jesteśmy liderem albo numerem 2 w branży. Liczba aktywacji pod marką Jump! jest o 50 proc. wyższa niż średnio w miesiącu na kwartał przed wprowadzeniem tej marki. Pozyskujemy więcej młodych osób, ponad 30 proc. przenoszących numer przechodzi z Play – ujawnia Bors.

Pytany o wpływ słynnej akcji migrującej posiadaczy abonamentów no-limit do taryf Jump! na wizerunek spółki zapewnia, że akcja dotknęła niewielki odsetek użytkowników i nie ma wpływu na ogólne wyniki telekomu.

W zarządach polskich telekomów coraz rzadziej jest osobne miejsce dla osoby odpowiedzialnej za marketing na rynku klientów indywidualnych. W Netii i Orange odpowiadają zań dyrektorzy. Czy zmiany w T-Mobile to potwierdzenie, że mamy do czynienia z nowym trendem? Raczej nie. T-Mobile będzie szukał następcy Borsa.

Jakie zadania są przed nim? – Jest ich bardzo dużo. Rynek jest bardzo konkurencyjny. Era obniżki cen skończyła się i moim zdaniem nie tylko mój następca będzie szedł w kierunku  utrzymania bądź podniesienia cen – mówi Bors.

W telekomie przeżył kilku prezesów i wojnę właścicielską. Gdy dołączył do zarządu jednocześnie jako dyrektor odpowiadał za pion strategii, marketingu i sprzedaży. Odkąd w zarządzie zrobiono miejsce dla specjalisty od rynku klientów biznesowych został mu rynek prywatny. Pod jego pieczą był rozwój bazy klientów indywidualnych, kierowanej do konsumentów oferty, kanałów sprzedaży i obsługi klienta, czy też sposób komunikacji firmy z klientami i budowa wizerunku marek telekomu: T-Mobile i Heyah.

Przed podjęciem pracy w telekomie zajmował także stanowiska menedżerskie w Campina Polska i Unilever (1992-1997). Ukończył Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Ma dyplom z IMD Business School w Lozannie.

Niektórzy szukają przyczyn nadchodzących zmian w zarządzie T-Mobile Polska w tarciach w centrali grupy Deutsche Telekom, do której należy T-Mobile Polska. Tą drogą idą również domysły, kto zastąpi na stanowisku Rakowskiego. Powtarzająca się plotka mówi, że jego miejsce zajmie obecny członek zarządu ds. finansowych  – Jens Becker.

Takie podejrzenia mają również ci, którzy obserwują Beckera na co dzień w firmie. Powiedziano im, że nowy prezes będzie „spoza Polski” oraz, że nie będzie to szef przejętego GTS – Danny Bottoms.

Z końcem 2014 roku z zarządu T-Mobile Polska odejdzie Grzegorz Bors, odpowiedzialny w ostatnim czasie za strategię, sprzedaż i marketing na rynku prywatnym – dowiaduje się rpkom.pl.

We wtorek rano firma przekazała tę informację menedżerom TOP 30 tego jednego z trzech największych operatorów mobilnych w kraju. Wieczorem wystosowała komunikat również do dziennikarzy.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu