Wyniki Orange Polska w III kw. 2014: bez optymistycznych sygnałów; słabnie Nju

Publikacja: 23.10.2014 08:00

Wyniki Orange Polska w III kw. 2014: bez optymistycznych sygnałów; słabnie Nju

Foto: ROL

3,046 mld zł przychodów, 1,04 mld zł EBITDA (34,1 proc. marży EBITDA) i 140 mln zł zysku netto wykazał w III kwartale 2014 r. Orange Polska. Wyniki największego w kraju operatora telekomunikacyjnego są zbieżne z oczekiwaniami analityków z biur maklerskich, choć niższe niż rok wcześniej.

Wobec porównywalnych danych przychody obniżyły się o 3,6 proc., EBITDA o 10,3 proc. , a wynik netto o 41 proc.

Ankietowani przez „Parkiet” maklerzy sądzili, że przychody telekomu wyniosą o 20 mln zł więcej, bo 3,066 mld zł, EBITDA będzie o 16 mln zł wyższa od zaraportowanej i nie pomylili się w ogóle, co do zysku netto.

Nieco inaczej sytuacja wygląda z prognozami zebranymi przez PAP. Tu przychody wynieść miały zgodnie z oczekiwaniami 3,053 mld zł, EBITDA 1,068 mld zł, a zysk netto 172 mln zł. Największe – blisko 20-proc. – odchylenie od wyobrażeń przyniósł więc właśnie rzeczywisty wynik netto telekomu.

Inwestycje Orange Polska w III kw. br. spadły rok do roku do 386 mln zł (z 438 mln zł), a po 9 miesiącach do 1,154 mld zł (z 1,29 mld zł w analogicznym okresie 2013 r.). Wygląda więc na to, że – jak przypuszczała część analityków – zapowiedź iż w 2015 r. telekom zainwestuje więcej niż w tym dla tegorocznych inwestycji może oznaczać przykręcenie kurka.  Zgodnie z zapowiedzią miały być nie wyższe niż 1,8 mld zł.

Hamulcowym przychodów były nadal usługi stacjonarne, które przyniosły w III kw. br. 1,37 mld zł przychodów, o 8,6 proc. mniej niż rok wcześniej.  Spadła o 54 tys. liczba klientów telefonii stacjonarnej, ubyło również użytkowników stacjonarnego Internetu – o 12 tys. do 2,269 mln.  Prawie całość tego spadku miała miejsce w bazie klientów usługi świadczonej w technologii CDMA, tysiąc klientów mniej ma Orange także na łączach ADSL. Przybyło mu natomiast w kwartał 22 tys. klientów szybkiego stacjonarnego Internetu w technologiach VDSL/FTTx i na koniec września telekom miał ich 127 tys..

Segment telefonii komórkowej, w którym firmie udaje się sprzedawać kolejne usługi użytkownikom, przyniósł gigantowi 1,553 mld zł przychodów, podczas gdy rok wcześniej 1,549 mld zł.

Liczba kart SIM aktywnych w sieci Orange urosła w kwartał o 130 tys. (do 15,591 mln), przy czym 94 tys. z tego to karty dedykowanej usługi mobilnego Internetu, która często dokupowana jest jako kolejna usługa (telekom miał ich na koniec września 1,413 mln). Ponieważ cały segment post-paid przyrósł w III kw. o 74 tys. kart SIM, widać z zestawienia tej i powyższych danych, że telekomowi ubywało kontraktowych klientów telefonii mobilnej. W segmencie pre-paid pojawiło się w tym czasie 56 tys. kart.

Mocno osłabła w okresie back to school i wejścia na rynek marki Plush oraz ponownej ofensywy Virgin Mobile nowa marka Orange Nju mobile. W III kw. br. pozyskała netto 43 tys. użytkowników, z czego 19 tys. w segmencie post-paid. Dla porównania w II kw. Nju przybyło 81 tys. klientów, z czego 23 tys. kontraktowych.

Po trzech kwartałach z oferty Nju korzysta nieco ponad 600 tys. osób.

Jak podał telekom, gdyby nie uwzględniać wpływu decyzji regulacyjnych, przychody jego segmentu mobilnego urosłyby rok do roku o 1,5 proc. Ze sprawozdania widać, że odnotowany niewielki 0,2-proc. wzrost nie wynika jednak z wyższych wpływów z usług, ale – podobnie jak w II kwartale – ze zmiany sposobu księgowania sprzedaży urządzeń konsumenckich. Podczas gdy w II kw. dały one 110 mln zł, w III kw. już 128 mln zł. Przychody z usług sieci mobilnej Orange spadły o około 6 proc., przy czym rosły w segmentach transmisji danych i M2M oraz z rozliczeń hurtowych. Połączenia głosowe przyniosły natomiast przychody o około 17 proc. niższe niż w III kw. 2013 roku.

Omawiając powody spadku EBITDA zarząd Orange podał m.in, że wzrosły koszty rozliczeń międzyoperatorskich, co jest pochodną nadal rosnącej popularności taryf nielimitowanych. Zasugerowano również, że w kolejnych okresach wynik ten nie będzie obciążony 35 mln zł, które w wciągu trzech kwartałów pochłonęły projekty infrastrukturalne realizowane z samorządami.

– Rynek biznesowy staje się obecnie nawet bardziej wymagający niż rynek klientów indywidualnych. W związku z tym, ścisła kontrola kosztów pozostaje naszym zasadniczym priorytetem – brzmi część wypowiedzi Bruno Duthoit, prezesa Orange Polska w komentarzu do sprawozdania.

Przewiduje on także, że Orange Finanse i Orange Energia zwiększą lojalność klientów oraz, w perspektywie średniookresowej, korzystnie wpłyną na ewolucję przychodów.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z decyzji polskiego regulatora telekomunikacyjnego (UKE) w sprawie deregulacji istotnej części rynku stacjonarnych usług szerokopasmowych. To dla nas bodziec do opracowania nowych strategicznych działań na rynku stacjonarnym, które przedstawimy za kilka miesięcy – podtrzymuje prezes Orange Polska.

3,046 mld zł przychodów, 1,04 mld zł EBITDA (34,1 proc. marży EBITDA) i 140 mln zł zysku netto wykazał w III kwartale 2014 r. Orange Polska. Wyniki największego w kraju operatora telekomunikacyjnego są zbieżne z oczekiwaniami analityków z biur maklerskich, choć niższe niż rok wcześniej.

Wobec porównywalnych danych przychody obniżyły się o 3,6 proc., EBITDA o 10,3 proc. , a wynik netto o 41 proc.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu