– 7 mln zł wyda na kampanię wizerunkową związaną z globalnym projektem odświeżenia marki Orange i towarzyszącą jej promocję nowych pakietów usług Orange Polska – poinformował dziennikarzy w czwartek Bruno Duthoit, prezes spółki. Zastrzegł, że nie oznacza to wzrostu tegorocznych wydatków marketingowych grupy.
Logo grupy nie zmienia się. W kreacjach marketingowych specjaliści dostrzegą zmianę czcionki i nowe barwy, uzupełniające dotychczasową paletę pomarańczowego, czerni i szarości. Zgodnie z obowiązującym trendem (widocznym także w wiosennych kampaniach T-Mobile), w księdze marki Orange główną wartością jest konsument i jego potrzeby. Bruno Duthoit mówił o „nowej obietnicy”, jaką telekom składa rynkowi.
Nowa kampania wizerunkowa globalnej marki, która pojawiła się 20 lat temu w Wielkiej Brytanii , a dziś obecna jest w 32 krajach, zaczęła się kilka tygodni temu we Francji. Ruszyła w drugiej połowie marca, dzień po ogłoszeniu nowej strategii grupy na lata 2015-2018. Trwa w Hiszpanii, a od kilku dni także w Polsce. Stopniowo obejmuje kolejne kraje. Podobnie jak gdzie indziej, także w naszym kraju pójdzie za nią zmiana stylizacji części salonów Orange.
Jak mówił Duthoit, telekom chce przyspieszyć cyfryzację grupy: modernizuje internetowe narzędzia obsługi klienta, wprowadza je w salonach, a liczbę tych ostatnich stopniowo ogranicza. W br. spadnie ona z 850 dziś do około 800.
Z okazji kampanii, polski telekom przygotował kilka produktów, w tym nowe pakiety usług dla klientów indywidualnych i firm. Ocenia je jako „dość atrakcyjne” na tle rynku, ale nie oznacza to, że walczy ceną. Jak mówił członek zarządu Orange Polska, Mariusz Gaca, grupa raczej poszerza paletę usług i w ten sposób walczy o lojalność klientów.