Takie dane podaje najnowszy raport Ericsson Mobility. Jest bardziej optymistyczny od tego z jesieni 2018 roku, kiedy szwedzki koncern Ericsson prognozował, że korzystających z 5G będzie 1,5 mld. Zdaniem analityków firmy w roku 2024 sieci 5G będą obsługiwać 35 proc. globalnego transferu danych w sieciach mobilnych. W ciągu pięciu lat pojawi się 400 mln subskrypcji mobilnych usług szerokopasmowych.
Ponieważ przybywa sieci 5G, a odpowiednie urządzenia stają się coraz bardziej dostępne, do końca tego roku na świecie powinno być ponad 10 mln subskrypcji 5G.
CZYTAJ TAKŻE: Auta coraz mniej ludzkie
Ericsson oczekuje, że rozwój technologii będzie najszybszy w Ameryce Północnej, gdzie odsetek użytkowników 5G wśród klientów sieci komórkowych w 2024 r. wyniesie już 63 proc. Na drugim miejscu byłaby Azja Północno-Wschodnia (47 proc.), zaś na trzecim Europa (40 proc.). – Sieć 5G rozwija się w szybkim tempie. Wywrze pozytywny wpływ na życie ludzi i firm, a jej korzyści wykraczają poza internet rzeczy i przemysł 4.0 – komentuje Fredrik Jejdling, wiceprezes Ericssona.
5G umożliwi połączenie z internetem nawet 100 urządzeń mobilnych na mkw. i z 14-krotnie większą prędkością niż obecnie. To oznacza, że do smartfonów i komputerów dołączą tysiące innych urządzeń. Także w motoryzacji i nie chodzi tu tylko o składające auta roboty sterowane i porozumiewające się ze sobą za pomocą 5G. Auta będą mogły bez problemu porozumiewać się z infrastrukturą drogową.