Litwa i Polska będą wspólnie rozmawiać z Rosją o 700 MHz?

Publikacja: 03.04.2019 08:11

O tym, że mamy jako kraj kłopot z pasmem 700 MHz, także już pisaliśmy niejednokrotnie. Zajmuje je naziemna telewizja cyfrowa, nie wiadomo dokładnie, ile będzie kosztować zmiana przeznaczenia tych częstotliwości i kto za to zapłaci.

To wszystko jednak błahostka. Dużo większą przeszkodą jest polityka międzynarodowa. Aby sieci komórkowe mogły wykorzystywać pasmo 700 MHz na potrzeby mobilnej transmisji danych, potrzebne jest nam porozumienie z Rosją. Bez niego nasze sieci nowej generacji mogą być zakłócane przez urządzenia wschodniego sąsiada.

Rosja zaś nie kwapiła się do tej pory, aby pójść Polsce na rękę. Jak się dowiadujemy, jest szansa na przełom.

– W rozmowach z Rosją chce nam pomóc Litwa – mówi nam osoba zbliżona do polskiej administracji. Według naszych źródeł wsparcie w postaci wspólnych negocjacji zaproponował nam litewski odpowiednik Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

To właśnie rolą UKE jest zawieranie porozumień o harmonizacji wykorzystania radiowych częstotliwości. Przez ostatnich 20 lat takich porozumień zawarto wiele, w tym także z Rosją, ale nie dotyczyły tak newralgicznych spraw jak 5G.

Na ile strona litewska może nam pomóc – trudno jednoznacznie stwierdzić. Możliwość wspólnych negocjacji miała wywołać jednak entuzjazm wśród osób odpowiedzialnych za zarządzanie pasmem w Polsce. Jak nam tłumaczy jedna z osób znających szczegóły, cała sprawa rozbija się o prawne kruczki.

– Rosjanie uzyskali na zasadzie pierwszeństwa wpisy o planowanych systemach w rejestrze prowadzonym przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU – red.). Taki wpis uprawomocnia się po trzech miesiącach. I choćby chodziło o stary system sterowania lotniczego, musimy uznać taki wpis i rozpocząć koordynację transgraniczną z Rosją – wyjaśnia jeden z ekspertów rynku telekomunikacyjnego, zastrzegając, aby nie podawać jego tożsamości do publicznej wiadomości.

To może oznaczać, że problem zakłóceń ma charakter teoretyczny, a nie faktyczny.

Za sprawą przedłużających się rozmów z Rosją Polska wystąpiła do Komisji Europejskiej o wydłużenie czasu na zmianę przeznaczenia pasma 700 MHz o dwa lata, do czerwca 2022 roku. Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji, zaznaczała w styczniu w Sejmie, że może to nastąpić wcześniej, jeżeli „uda nam się wcześniej przeprowadzić koordynację transgraniczną”.

O tym, że mamy jako kraj kłopot z pasmem 700 MHz, także już pisaliśmy niejednokrotnie. Zajmuje je naziemna telewizja cyfrowa, nie wiadomo dokładnie, ile będzie kosztować zmiana przeznaczenia tych częstotliwości i kto za to zapłaci.

To wszystko jednak błahostka. Dużo większą przeszkodą jest polityka międzynarodowa. Aby sieci komórkowe mogły wykorzystywać pasmo 700 MHz na potrzeby mobilnej transmisji danych, potrzebne jest nam porozumienie z Rosją. Bez niego nasze sieci nowej generacji mogą być zakłócane przez urządzenia wschodniego sąsiada.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu