– Polska ma realne szanse na objęcie stanowiska zastępcy sekretarza generalnego Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU) – ocenia w rozmowie z Newseria.pl Krzysztof Król, przewodniczący Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.
Kandydatem jest prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Magdalena Gaj.
Zdaniem Króla, udział prezes Gaj we władzach Światowej Unii Telekomunikacyjnej przełoży się na lepszą pozycję Polski w dyskusjach na temat pasm radiowych, konkurencji, sporów z innymi oraz w podejmowaniu decyzji o przyszłości np. Internetu.
O tym, że Magdalena Gaj ma duże szanse, aby wejść do władz ITU przekonany jest także Tom Ruhan, m.in. przewodniczący ECTA i członek zarządu PIKE.
– Moim zdaniem szanse Magdaleny Gaj są bardzo duże. Świetnie pasuje do zarządu ITU i zrobiła kawał dobrej roboty promując Polskę wśród członków ONZ. Można się spodziewać, że ma duże poparcie. Dodatkowo, byłaby pierwszą kobietą we władzach ITU, co też jest dużym osiągnięciem – uważa Ruhan.