O jakości usług internetowych, czyli serwery w Mozambiku

Urząd Komunikacji Elektronicznej chciałby położyć kres reklamowej wolnej amerykance na rynku usług dostępowych. Dzisiaj w UKE odbyła się debata na temat gwarantowania jakości usług dostępowych. Obecni na niej operatorzy gremialnie wypowiedzieli się przeciw możliwości i sensowi wprowadzenia jej do umów. Wydaje się jednak, że po stronie administracyjno-publicznej jest silna wola do wprowadzenia takiej regulacji. Tym bardziej, że to nie nasz własny pomysł, ale tendencje ogólnoeuropejskie.

Publikacja: 16.05.2011 14:24

O jakości usług internetowych, czyli serwery w Mozambiku

Foto: ROL

Wprowadzenie gwarantowanej jakości usług dostępowych w ofercie detalicznej prawdopodobnie wymaga zmiany Prawa telekomunikacyjnego, a to oddala się coraz bardziej. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że w wyborczym roku ktoś nie wróci – wybiórczo – do nowelizacji w tym kierunku. Dyskutowany, i krytykowany, przez operatorów pomysł wprowadzenia minimalnej gwarantowanej jakości usług wrócił dzisiaj podczas debaty zorganizowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Clou pomysłu jest zagwarantowanie prędkości dostępu na poziomie 90 proc. (ostatnio mowa o 80 proc.) zapisanej w umowie lub komunikowanej w promocjach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku