Cztery opinie w konsultacjach o publicznych hotspotach

Publikacja: 03.08.2012 15:49

Cztery opinie wpłynęły do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w postępowaniu konsultacyjnym dotyczącym projektu zmodyfikowanego stanowiska w sprawie świadczenia bezpłatnej lub za opłatę niższą niż cena rynkowa usługi dostępu do Internetu przez jednostki samorządu terytorialnego.

Regulator proponuje wprowadzenie ograniczeń technicznych w świadczeniu tej usługi dostępu do sieci internet. Miałyby one m.in. polegać na wprowadzeniu ograniczeń transferu danych – wysyłanie i odbieranie z maksymalną prędkością połączenia nie więcej niż 512 kbit/s. Inne obostrzenia to  wprowadzenie limitu czasu jednorazowej sesji  (nie dłużej niż 60 minut), czy  miesięcznego limitu transferu danych (nie więcej niż 750 MB dla użytkownika).

W opinii  Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji „Mediakom” na obszarach zwartej zabudowy (tam, gdzie uruchamiane hotspoty obejmują także częściowo obszary mieszkalne) ograniczenia mogłaby być jeszcze ostrzejsze – czas jednorazowej sesji to 20 minut, a miesięczny limit transferu danych na użytkownika to 250 MB. Z kolei w takich miejscach, jak: parki, bulwary, stadiony czy hale sportowe, limity ( zwłaszcza prędkości) mogłyby być podwyższone.

Zaostrzenie limitów proponuje także Orange Polska. Według największego polskiego operatora a miesięczny limit transferu danych na użytkownika należałoby ustanowić na poziomie 500 MB, a limit prędkości transferu – 256 Mbit/s. Poza tym według Orange łączny czas korzystania z internetu publicznego na dobę przez użytkownika nie powinien przekraczać jednej godziny. A na samorządy należałoby kontrolować czy przestrzegają tych ograniczeń.

Polska Izba Komunikacji Elektronicznej zwróciła natomiast uwagę, że podobne ograniczenia jak na hotspoty powinno się również wprowadzić w przypadku PIAP-ów i infokiosków.

Najdłuższe stanowisko przysłał Polkomtel, należący do grupy telekomunikacyjnej Zygmunta Solorza-Żaka. Według operatora konsultacje jakie musi przeprowadzić samorząd przed uruchomieniem bezpłatnych usług dostępu od Internetu lub za opłatą niższą niż rynkowa nie powinny ograniczać się tylko do operatorów lokalnych. Polkomtel w swoim piśmie sugeruje, aby regulator rynku baczniej przyglądał  się sensowności działań samorządów na polu telekomunikacji, bo często bardziej sensowne może być skorzystanie przez nich z usług świadczonych przez operatorów (także w ramach walki z wykluczeniem cyfrowymi i pomocy socjalnej, gdzie po prostu zakup usług telekomunikacyjnych mogłby refundować), np. LTE czy internetu świadczonego przez Aero2.

Cztery opinie wpłynęły do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w postępowaniu konsultacyjnym dotyczącym projektu zmodyfikowanego stanowiska w sprawie świadczenia bezpłatnej lub za opłatę niższą niż cena rynkowa usługi dostępu do Internetu przez jednostki samorządu terytorialnego.

Regulator proponuje wprowadzenie ograniczeń technicznych w świadczeniu tej usługi dostępu do sieci internet. Miałyby one m.in. polegać na wprowadzeniu ograniczeń transferu danych – wysyłanie i odbieranie z maksymalną prędkością połączenia nie więcej niż 512 kbit/s. Inne obostrzenia to  wprowadzenie limitu czasu jednorazowej sesji  (nie dłużej niż 60 minut), czy  miesięcznego limitu transferu danych (nie więcej niż 750 MB dla użytkownika).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?
Telekomunikacja
Do kogo przenoszą się klienci sieci komórkowych. Jest największy przegrany
Telekomunikacja
To już wojna w telefonii na kartę. Sieci komórkowe mają nowy haczyk na klientów
Telekomunikacja
Polski internet mobilny właśnie mocno przyspieszył. Efekt nowego pasma 5G
Telekomunikacja
Nowy lider wyścigu internetowych grup w Polsce. Przełomowy moment dla Polsatu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił