Koniec projektu DVB-H w Polsce?

Play i Era mówią bez ogródek: dla nas przedsięwzięcie się skończyło. Plus i Orange, są mniej kategoryczne, choć nie widzą możliwość wprowadzenia oferty na rynek. Hurtowa oferta Info-TV-FM ciągle ich nie zadowala. Czy bez operatorów komórkowych projekt ma jeszcze jakiekolwiek szanse?

Publikacja: 14.06.2010 16:08

Koniec projektu DVB-H w Polsce?

Foto: ROL

– Nie pracujemy teraz nad projektem mobilnej telewizji w technologii DVB-H. Hurtowa oferta tych usług, która została nam przedstawiona nie miała biznesowego uzasadnienie, ani szansy na rynkowy sukces. Coraz więcej oznak wskazuje, że technologia DVB-H w ogóle nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Poza jedynym przykładem Włoch, gdzie usługa się przyjęła, choć operatorzy na niej nie zarabiają, nie widać dużego popytu na mobilną telewizję w tym standardzie. W tej sytuacji trudno inwestować w nią tyle, ile wymaga tego sieć DVB-H – mówi Krzysztof Dzięcioł, dyrektor Departamentu Usług Mobilnych w Polskiej Telefonii Cyfrowej.

Warunki nie do przyjęcia?

W marcu 2009 r. zamojskie Info-TV-FM wygrało konkurs na rezerwację częstotliwości przeznaczonych do emisji sygnału telewizji mobilnej w standardzie DVB-H. Zwycięzca miał rozpocząć budowę sieci, podpisać umowy z nadawcami i skonstruować hurtowę ofertę usług dostępną dla wszystkich zainteresowanych dalszą odsprzedażą. Info-TV-FM hurtową ofertę przedstawiło, ale choć od rozstrzygnięcia konkursu mija piąty kwartał detalicznej oferty wciąż na rynku nie ma. Spółka zależna czterech operatorów Mobile TV przegrała z zamojskim operatorem więc od początku rozmowy były trudne.

– Jesteśmy zainteresowani współpracą, w której nie przerzucane jest na nas ryzyko rozwoju działalności spółki Info-TV-FM – mówi Marcin Gruszka rzecznik P4, operatora sieci Play. Info-TV-FM oczekuje od partnerów 10-letnich umów o współpracy oraz relatywnie wysokich opłat stałych. Według aktualnej oferty jeden partner w trakcie trwania 10-letniej umowy ma przynieść Info-TV-FM około 90 mln zł, nie licząc opłat od aktywnych użytkowników usługi.

Co na to Plus i Era?

– Nie możemy zaakceptować tak długich umów. Wobec tempa rozwoju technologii podjęcie zobowiązań na dłużej niż 4-5 lat trudno sobie wyobrazić. Oczekiwalibyśmy również obniżenia opłat stałych i zwiększenia znaczenia opłat uzależnionych od liczby użytkowników. To byłoby bardziej fair. Chcielibyśmy również jasnego określenia możliwości kształtowania przez nas oferty detalicznej, ustalenie reguł odnośnie wprowadzania dodatkowo płatnych treści – mówi Wojciech Muszyński, dyrektor Departamentu Strategii Polkomtela. Ten operator, przynajmniej formalnie, rozmów nie zerwał.

– Info-TV-FM chce uregulować szczegóły współpracy w ramach negocjacji, ale warunkuje je podpisaniem listu intencyjnego. Nie bardzo nam odpowiada ten tryb, ani treść listu intencyjnego. Chodzi nam o złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia dotyczącego rzekomo dużego potencjału rynkowego usługi telewizji mobilnej. Info-TV-FM powinna przedstawić rynkowi jednolitą ofertę hurtową, a nie uzgadniać ją w toku bilateralnych rozmów – mówi Wojciech Muszyński. Info-TV-FM deklaruje, iż oferta hurtowa sztywna nie jest jest (poniżej wywiad z Albertem Kuźmiczem, szefem zarządu NFI Magna Polonia – właścicielem Info-TV-FM) i podlega negocjacjom. Nikt się jednak do nich nie spieszy.

– Sytuacja jest dla nas niezręczna, ponieważ większościowy udziałowiec Info-TV-FM jest spółką giełdową. Nie chcielibyśmy, aby proces negocjacyjny był wykorzystywana do stymulowania kursu akcji tego podmiotu – mówi Wojciech Muszyński.

Miało być lepiej

Według Krzysztofa Dzięcioła w 2007 r., kiedy czterej operatorzy komórkowi planowali wspólne wystąpienie po częstotliwości DVB-H, technologia wydawała się bardziej obiecująca. – Tymczasem nie ma ani pozytywnych przykładów rynkowych, ani obiecywanej przez producentów oferty terminali DVB-H w przystępnej cenie. Przeciwnie. Zaczynają się pojawiać telefony z tunerem zwykłej naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T, które niweczą szanse na komercyjne oferowanie usługi telewizji mobilnej przez operatorów. Kiedy zaczynaliśmy projekt zakładaliśmy 10-letni zwrot z inwestycji i to przy bardziej optymistycznych szacunkach rozwoju rynku. Dzisiaj nie wiem, czy sami kontynuowalibyśmy projekt gdybyśmy wygrali konkurs. Tym bardziej, że w ubiegłym roku na rynku mieliśmy do czynienia z kryzysem – mówi Krzysztof Dzięcioł. Zaznacza przy tym, że pojawienie się Info-TV-FM jako jeszcze jednego podmiotu w łańcuszku firm, które chcą zarobić na mobilnej telewizji nie zmieniło radyklanie biznesplanu. Sieci komórkowe i tak przewidywały oddania infrastruktury emisyjnej w outsourcing. Powolny rozwój techniki DVB-H zaszkodził projektowi mobilnej telewizji w Polsce znacznie bardziej niż chęć Info-TV-FM, aby na nim zarobić.

– DVB-H to przeszłość. To nie ma już żadnego sensu biznesowego. W tym momencie koncentrujemy się na streamingu, czekając na inne technologie. Proste, efektywne, przystępne dla wszystkich użytkowników – takie jak DVB-T – mówi Marcin Gruszka. O usługach wideo w zwykłej sieci transmisji danych mówią dzisiaj wszyscy czterej operatorzy. Również Polkomtel i PTK Centertel, które jednak nie kładą jeszcze krzyżyka na DVB-H.

– Niewykluczone, że wdrożylibyśmy tę usługę, ale na racjonalnych warunkach. Jakich? Dzisiaj nie wiemy, ponieważ Info-TV-FM nie przedstawiła wszystkich danych, które umożliwiałyby dokonanie biznesowej oceny. Propozycje, jakie przedstawiła ta spółka nie można uznać za ofertę w rozumieniu przepisów prawa. Brakuje w niej wszystkich elementów niezbędnych do zawarcia umowy: wymagań wynikających z konkretnych licencji na programy, informacji o kanałach premium, sposobach i możliwościach pakietyzacji kanałów – wylicza Wojciech Muszyński.

Na scenę wkracza UOKiK

Gdyby wola współpracy po stronie operatorów faktycznie była, to sposób na porozumienie prawdopodobnie by się znalazł. Info-TV-FM jest przecież pod ścianą, bo żadna inna grupa operatorów – ani sieci kablowe, ani platformy satelitarnej telewizji – wcale się nie rwą do sprzedaży usług DVB-H. Albert Kuźmicz deklaruje elastyczność hurtowej oferty, ale operatorzy – mimo deklaracji – chyba już stracili do niej serce. Trudno im jednak mówić o tym zupełnie wprost. Na karkach wisi im Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. W listopadzie UOKiK rozpoczął kontrole w biurach PTC, Polkomtela i P4 (oraz Info-TV-FM) uzasadnione domniemaniem zmowy w sprawie pilotażu usługi DVB-H. Wyników kontroli nikt jeszcze nie zna, ale teoretycznie może się ona zakończyć formalnym wszczęciem postępowania antymonopolowego przeciw trzem operatoram (z niewiadomych bliżej przyczyn kontrola UOKiK nie objęła PTK Centertel). Mimo tego nie wydaje się, aby działania UOKiK mogły wymusić na operatorach komórkowych wprowadzenie usług DVB-H na rynek.

Na globalnym rynku brak przykładów, aby usługami mobilnej telewizji zajmowały się inne podmioty niż operatorzy komórkowi, którzy mają duże bazy kliencki, dominująca pozycję na rynku terminali mobilnych i możliwość dosprzedaży usług mobilnej TV do podstawowego serwisu.

Jeżeli sceptycyzm operatorów komórkowych nie jest tylko negocjacyjną grą, to niewykluczone, że Info-TV-FM będzie musiało poszukać innego zastosowania dla zdobyrych kosztem 15 mln zł częstotliwości radiowych. Pod warunkiem oczywiście, że zgodzi się na to Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Wywiad z Albertem Kuźmiczem, prezesem zarządu funduszu NFI Magna Polonia (fundusz kontroluje 61 proc. udziałów Info-TV-FM)

Rpkom.pl: Czy dokument, jaki zaprezentowaliście rynkowi można nazwać ofertą hurtową? Faktycznie jest dosyć skrótowy.

Albert Kuźmicz: – Według nas, operatorzy mobilnych sieci telekomunikacyjnych nie przystąpili w dobrej wierze do negocjowania kontraktów. Mieliśmy nadzieję na otrzymanie rzetelnej informacji dotyczącej oczekiwań związanych z ofertą. W oparciu o nie chcieliśmy przedstawić ostateczną wersję. Chcieliśmy być elastyczni. Pokazaliśmy to poprzez opublikowanie drugiej oferty, w której bierzemy na siebie większość ewentualnego ryzyka związanego z rozwojem rynku. Jedyne czego oczekujemy od operatorów, to jednoznaczne określenie oczekiwań. Zarzut, że oferta jest nieprecyzyjna jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Zawiera wszelkie elementy umożliwiające operatorowi określenie modelu biznesu i przystąpienie do negocjacji. Nie jesteśmy w stanie określić zakresu prac, które leżą po stronie operatora np. kosztów przystosowania systemów IT.

Dlaczego oczekujecie zawarcia umów na 10 lat?

– Usługi radiodyfuzji cyfrowej wymagają wybudowania i utrzymania kosztownej infrastruktury. Obowiązującą regułą są długoterminowe kontrakty. Na przykład ostatnio rozstrzygnięty przetarg dotyczący usług świadczonych dla TVP określał również 10 letni horyzont. W trakcie rozmów podkreślamy jednak, że jest to jeden z elementów oferty, który podlega negocjacjom.

Co z wysokością stałych opłat, które zdaniem sieci komórkowych są zbyt wysokie?

– Info-TV-FM jako operator hurtowy nie ma bezpośredniego wpływu na sposób sprzedaży usług klientom końcowym, na ich promocję.Nie możemy zaakceptować ryzyka, w którym operator podpisze z nami umowę bez opłaty stałej i jednocześnie nie będzie aktywnie sprzedawał usługi. Bylibyśmy bowiem zobligowani do ponoszenia wszystkich kosztów bez żadnego wpływu na stronę przychodową. Wysokość opłat stałych odzwierciedla zaangażowanie operatora w promowanie usługi. Przy penetracji poniżej 1,2 proc. stała opłata wynosi 728 tys. złotych.

Operatorzy twierdzą, że globalne doświadczenia z DVB-H nie są zachęcające.

– Wręcz przeciwnie. Widać tendencje rynkowe, które potwierdzają, że przenośne urządzenia abonenckie stają się obecnie multimedialnymi terminalami. Jedną z istotnych cech takiego urządzenia staje się coraz bardziej zdolność do dostarczania rozrywki. Zgodnie z ostatnimi badaniami Polacy konsumują ponad 4 godziny telewizji dziennie, a mobilność usług jest jednym z kluczowych elementów wyboru dostawcy usług.

Pracujemy obecnie nad zupełnie nowym modelem zaoferowania dostępu do usług multimedialnych przy wykorzystaniu częstotliwości posiadanej przez Info-TV-FM. Koncepcja ta zakłada stworzenie unikalnej usługi przy jednoczesnym zmarginalizowaniu roli największych operatorów mobilnych.

– Nie pracujemy teraz nad projektem mobilnej telewizji w technologii DVB-H. Hurtowa oferta tych usług, która została nam przedstawiona nie miała biznesowego uzasadnienie, ani szansy na rynkowy sukces. Coraz więcej oznak wskazuje, że technologia DVB-H w ogóle nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Poza jedynym przykładem Włoch, gdzie usługa się przyjęła, choć operatorzy na niej nie zarabiają, nie widać dużego popytu na mobilną telewizję w tym standardzie. W tej sytuacji trudno inwestować w nią tyle, ile wymaga tego sieć DVB-H – mówi Krzysztof Dzięcioł, dyrektor Departamentu Usług Mobilnych w Polskiej Telefonii Cyfrowej.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?