O problemie stopniowego wyczerpywania się adresów IP opartych na protokole IPv4 mówi się od wielu lat. Dlatego już w latach 90-tych XX wieku podjęto prace nad rozwojem,IPv6, który wykorzystuje do adresowania urządzeń liczby 128-bitowe, co umożliwia uzyskanie ok. 340 sekstylionów adresów.
Przez ostatnie dwa lata międzynarodowe Internet Society organizowała 6. czerwca Światowy Dzień IPv6, który miał popularyzować nowy protokół. W tym roku z obchodów zrezygnowano. Czy to oznacza, że Internet Society nie miało się czym pochwalić odnośnie tempa wdrażania IPv6? Phil Roberts z Internet Society tłumaczył mediom, że nigdy nie zakładano, że Światowy Dzień IPv6 będzie obchodzony co roku. Jednocześnie przekonywał, że ruch internetowy w oparciu o nowy protokół się zwiększa i w ciągu 12 miesięcy (od czerwca 2012 do 2013) się podwoił. Można szacować, że dziś około 1,29 proc. globalnego ruch internetowego na świecie odbywa się w oparciu o IPv6 podczas, gdy rok temu – 0,6 proc. Jest to zresztą zbieżne ze statystykami Google, które podało, że na początku czerwca tego roku 1,27 proc. ruchu było obsługiwane było przez IPv6.
![](https://grafik.rp.pl/grafika2/1092027,9.jpg)
Internet Society przedstawiło też listę liderów we wdrażaniu IPv6. Na jej czele znalazł się Uniwersytet Techniczny Wirginia. Blisko 52 proc. ruchu w sieci uczelnianej odbywa się w oparciu o IPv6. Jednak Internet Society szczególnie cieszy, że migrację do nowego protokołu poważnie traktują amerykańscy operatorzy. I tak np. w przypadku AT&T ruch generowany w oparciu o IPv6 zwiększył się w zeszłym roku do 9 proc. – o 4 pkt. procentowe Jeszcze większy skok zanotował Verizon Wireless: 7 do 31 proc. Zmartwieniem dla Internet Society może być natomiast fakt, że tylko 12 proc. ze stron internetowych z listy Alexa Top 1000 (klasyfikującej najpopularniejsze strony na świecie w oparciu o generowany ruch) jest dostępnych przez IPv6.
A jak wygląda upowszechnienie protokołu IPv6 w Polsce? Według Kamila Mazura z iNet Group sieci telekomunikacyjne oraz serwisy internetowe w Polsce są ciągle jeszcze nieprzygotowane. Podczas niedawnej konferencji iNET-meeting wymieniał przyczyny, takie jak brak wsparcia w sieciach nadrzędnych (choć to się stopniowo zmienia) oraz w systemach zarządzania sieciami. Podkreślał, że w polskim internecie jest niewiele treści serwowanych równolegle w oparciu o protokoły IPv4 i IPv6. – Takie serwisy jak Wirtualna Polska, Nasza Klasa – w odróżnieniu np. do Google, czy Facebooka – nie interesują się zaimplementowaniem nowego protokołu – uważa Kamil Mazur.