Rząd polski dokonał precedensu zawierając ugodę z właścicielami Sferii, i przyznając operatorowi w trybie bezprzetargowym 2 x 5 MHz pasma  zakresu dywidendy cyfrowej. Z dyskusjami na ten temat musi więc liczyć. A ja je z przyjemnością rozpocznę.

Ugoda, jaką MAiC zawarł z właścicielami Sferii ma dla mnie jedną, podstawową wadę: nie należało godzić się na alokację zasobów radiowych bez opłaty. W gotówce. Gdyby Sferia zapłaciła za te 2 x 5 MHz pasma tyle, ile zapłacą za ten sam blok operatorzy, którzy wezmą udział w tegorocznej aukcji, to cała ugoda byłaby do przełknięcia. A tak, ministerstwo przehandlowało pasmo radiowe za wirtualne 1,5 mld zł roszczenia, które jest indywidualną – i raczej nieobiektywną – kalkulacją Sferii. Dopóki ktoś mi nie udowodni, że ryzyko przegranej przed arbitrażem było naprawdę wysokie (nie wiem, czy postępowania weszło chociaż na etap przekazania akt sprawy!), dopóty będę twierdził, że resort sromotnie skapitulował.

Nie występuję przy tym w roli obrońcy interesów skarbu państwa, tylko obrońcy przejrzystych zasad rynkowych i gry fair play. Sferia dostaje coś, co inni będa musieli kupić. I to nie jest fair. Gdyby warunkiem ugody była żywa gotówka, to resztę można by był przeboleć. Przekazywany Sferii zakres można było wycenić od razu, można było po aukcji, aby nie utrudniać tego procesu. A tak jest prezent. I jest niesmak.

Bo realnie te 2 x 5 MHz, jaki dostaje Sferia, nie wywrócą konkurencji na polskim rynku mobilnym. Jestem święcie przekonany, że w aukcji częstotliwości 800 MHz Sferia nie wystartuje, a Polkomtel nie uzyska nic, albo najwyżej 5 MHz. Konkurencyjne grupy telekomunikacyjne będą więc mogły zdobyć bloki po 10 MHz i równowana w zasobach radiowych zostanie zachowana.

Nie ma zatem rynkowego problemu. Jest tylko niesmak. Tak, jak dziwnie rozpoczęła się historia z rezerwacją 850 MHz dla Sferii, tak dziwny znajduje finał. To już zapewne historia. Konkurencyjni operatorzy się wyszumią i wątpię, aby podjęli walkę o zniweczenie tej ugody. Raczej będą już tylko walczyć o wyeliminowanie Polkomtela z przetargu na 800 MHz. Ciekawe natomiast, jakie wnioski wyciagną z całej historii. I kiedy MAiC dostanie notyfikację kolejnego sporu.