[b]Mirosław Godlewski[/b], prezes [b]Netii[/b], szacuje, że w tym roku w Polsce przybyć może 600 tys. nowych klientów usługi stacjonarnego internetu. – Rynek będzie rósł nieco szybciej m.in. za sprawą obniżenia cen usług – uważa Mirosław Godlewski. Coraz większy udział w rynku Netia okupuje spadkiem ARPU – w ciągu roku o 3 zł. W I kwartale 2010 ARPU wyniosło 56 zł (60 zł w poprzednim kwartale). Tendencja ma się odwrócić dzieki wzrostowi sprzedaży droższych pakietów o wyższych przepływnościach. Przychody Netii z usług szerokopasmowego dostępu wyniosły w ostatnim kwartale 98 mln zł.
W tym samym okresie liczba klientów usług głosowych wzrosła o 1 proc. do 1,173 mln (przychody 198 mln zł z tendencją malejącą). Kolejny kwartał z rzędu spadła w Netii liczba linii głosowych we własnej sieci, co jednak zrekompensowali operatorowi nowi klienci w sieci Telekomunikacji Polskiej. W bieżącym miesiącu Netia osiągnęła liczbę 62 tys. klientów obu typów usług – głosowych i szerokopasmowych – obsługiwanych na pętlach lokalnych (LLU) w sieci [b]Telekomunikacji Polskiej[/b] za pośrednictwem 317 kolokacji.
Ponad 1 tys. nowych abonentów przyniosły spółce akwizycje klientów oraz całych loklanych sieci ethernetowych. Operator nie informował o nich szerzej z powodu relatywnie niewielkiej wartości tych transakcji. Netia wydała na te sieci 818 tys. zł, co dało wycenę abonenta na poziomie 576 zł. Jak wyjaśnia Netia w I kwartale sfinalizowana została transakacj uzgodniona jeszcze w ubiegłym roku, oraz przeprowadzona nowa akwizycja. Obie sieci mieszczą się w Rudzie Śląskiej (Netia nie chce podać ich nazw).
Przychody Netii w minionym kwartale wyniosły prawie 387 mln zł. EBITDA – 93,5 mln zł, a zysk netto blisko 14,5 mln zł. Jak mówił Jonathan Eastick, członek zarządu Netii odpowiedzialny za finanse, przychody z usługi dostępu do internetu i transmisji danych to obecnie główny czynnik wzrostu przychodów Netii. Alternatywny operator odnotował też drugi kwartał z rzędu dodatnie wyniki operacyjny i netto. Tym razem – w przeciwieństwie do IV kwartału 2009 r. – zyski te pochodzą w dużej mierze z działalności podstawowej spółki, a tylko częściowo są efektem jednorazowych zdarzeń. Zysk operacyjny Netii w I kwartale wyniósł 19,5 mln zł (bez zdarzeń jednorazowych około 16 mln zł), a na czysto spółka zarobiła 14,3 mln zł. Skorygowana o zdarzenia jednorazowe EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) Netii wyniosła 90,79 mln zł, o blisko 27 proc. więcej niż rok wcześniej.
Mimo dobrych wyników zarząd nie podniósł prognoz na ten rok. – Przed nami koszty migracji kilkudziesięciu tysięcy abonentów usług BSA i WLR na LLU. Szacujemy, że migracja jednego abonenta kosztować będzie średnio 100 zł – mówił [b]Johnatan Eastick[/b]. Koszt migracji, to głównie regulowane opłata na rzecz Telekomunikacji Polskiej.