Telekomunikacja Polska poinformowała o wszczęciu egzekucji – na mocy sądowych zabezpieczeń – należności od Długich Rozmów S.A. (DRSA) – operatora przejętego przez grupę MNI. Chodzi o kwotę 41 mln zł. Jak informuje TP „doszło do zajęcia wszystkich znanych organowi egzekucyjnemu rachunków bankowych spółki Długie Rozmowy S.A., ponadto komornik przy asyście Policji wykroczył do pomieszczeń biurowych spółki i zajął wszystkie należące do niej ruchomości.”
TP dochodzi na DRSA należności z tytułu rozliczeń interkonektowych. Spółki od 2010 r. spierają się o prawo DRSA o naliczanie kar umownych za nienależyte wykonywanie umów o połączeniu sieci pomiędzy obydwoma firmami. DRSA potrącało, zasadne swoim zdaniem, kary od faktur wystawianych jej przez TP za terminację hurtowych połączeń. O ile TP początkowo domagała się blisko 37 mln zł (dzisiaj już z odsetkami), o tyle DRSA dochodziło kwoty przeszło 33 mln zł.
– Długie Rozmowy S.A. w trakcie procesu twierdziły, iż potrącały z należności dla TP swoje domniemane roszczenia z tytułu kar umownych. Sąd uznał, że nie zostało to dostatecznie uprawdopodobnione – podała w komunikacie TP.
MNI nie zgadza się ze stanowiskiem TP. Dzisiaj (tj. we środę 29 lutego) spółka przedstawiła swoje stanowisko w sprawie.