Komisja Europejska poinformowała dzisiaj, że wstrzymała planowane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej decyzji określające stawki terminacyjne w sieci Aero2, kontrolowanej przez Zygmunta Solorza-Żaka. Niezależnie od tego UKE analizuje wysokość stawek MTR w sieci Aero 2, po wejściu Polkomtela do tej samej grupy kapitałowej.
Komisja zakwestionowała wysokość asymetrii i brak analiz rynkowych poprzedzających decyzję. Zwróciła uwagę, że stawki, z których korzysta Aero 2, są ponad dwukrotnie wyższe niż te pobierane przez innych operatorów.
Aero2, jako nowy gracz na polskim rynku telekomunikacyjnym, na mocy decyzji UKE pobiera obecnie 57 groszy netto za zakończenie połączenia, podczas gdy najwięksi gracze: Polkomtel, Centertel, PTC – 15,2 gr. za minutę (Play – 35 groszy).
Według prezes UKE, Anny Streżyńskiej, stanowisko KE nie ma bezpośredniego wpływu na wysokość MTR pobieranych przez Aero2. – KE może zablokować nasze działania do czasu, aż nie udzielimy wyjaśnień dlaczego działamy tak, a nie inaczej – mówi szefowa UKE. Informuje jednocześnie, że przyszłe stawki MTR dla Aero 2 mogą się zmienić niezależnie od poniedziałkowego zastrzeżenia KE.
– Prowadzimy analizy dotyczące Aero2 i innych spółek z grupy Zygmunta Solorza-Żaka, aby stwierdzić, czy zmiany właścicielskie w Polkomtelu nie są przesłanką do obniżenia ich stawek MTR do najniższej obowiązującej w grupie [czyli w Polkomtelu – przyp.rpkom.pl] – mówi Anna Streżyńska.