T-Mobile sprzedane! [UPDATE]

Publikacja: 21.03.2011 08:56

T-Mobile sprzedane!

Grupa Deutsche Telekom sprzedała za 39 mld dolarów swoją amerykańską spółkę. W wyniku tej transakcji AT&T wysunie się zdecydowanie na czoło rynku mobilnego w USA, dystansując Verizona. Ta transakcja nie dwuznacznie pokazuje, że na globalny rynek mobilny „przyszło nowe”. Kto następny do połączenia?

W weekend niemiecki koncern, do którego należy Polska Telefonia Cyfrowa, porozumiał się z AT&T w sprawie sprzedaży 100 proc. akcji T-Mobile USA. DT, jeżeli tylko transakcję zaakceptują stosowne urzędy antymonmopolowe, otrzyma za akcje T-Mobile 25 mld dolarów w gotówce, a 14 mld dolarów w akcjach AT&T. Po sfinalizowaniu transakcji niemiecki koncern będzie 8-procentowym udziałowcem największej w Stanach Zjednoczonych grupy telekomunikacyjnej. Łącznie po przejęciu T-Mobile AT&T będzie miało 129 mln użytkowników – o 28 mln więcej niż dzisiejszy lider Verizon.

Transakcja jest pewnym zaskoczeniem dla rynku, który spekulował od kilku tygodni, że T-Mobile zostanie przejęty raczej przez Sprinta Nextela. Logika była prosta: rynkowy numer 3 kupi numer 4, a po połączeniu stanie się niemal tak duży, jak numer 1 i 2. Tak, jak się stało w Wielkiej Brytanii, kiedy to samo Deutsche Telekom porozumiało się co do połączenia brytyjskiego T-Mobile z Orange UK. W Stanach Zjednoczonych ostatecznie musiały zadecydować inne czynniki, niż tylko zwiększenie bazy abonenckiej.

AT&T podkreśla, że razem z T-Mobile przejmuje znaczne zasoby infrastrukturalne: sieć i częstotliwości radiowe. Amerykański operator zauważa – skąd to znamy? – jak trudno dzisiaj w niektórych regionach Stanów Zjednoczonych uzyskać pozwolenie na lokalizację nowego nadajnika. A lokalizować je trzeba, bo wolumen danych w sieciach operatorskich wciąż rośnie.

T-Mobile operuje największą w USA siecią HSPA+ zwanej – zgodnie z tamtejszym zwyczajem – siecią 4G. T-Mobile daje wyspowy zasięg usług 21 Mb/s w ok. 200 lokalizacjach, podczas gdy jego konkurenci mają o połowę mniejszy zasięg. Operator ma już zatwierdzony plan modernizacji do standardu 42 Mb/s. Forsowne inwestycje trudno było pogodzić z ostrą konkurencją cenową. T-Mobile dawało dobre ceny, za co zapłaciło najniższym tempem wzrostu  ARPU i wyniku EBITDA. Sam wynik EBITDA w ostatnim kwartale obliczeniowym 2010 – 28 proc. – był wyższy niż Sprinta, ale niższy niż Verizona (47 proc.) i AT&T (38 proc.)

T-Mobile powoli przestał wytrzymywać rywalizację na rynku, na którego znacznym obszarze, rywalizuje po 4-5 operatorów komórkowych (ogólnokrajowych i lokalnych).

Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10