Telekomunikacyjna megaustawa pełna dziur

– Telekomunikacyjna Megaustawa budzi mnóstwo wątpliwości. Jeśli niedociągnięcia nie zostaną szybko poprawione, pozostanie ona martwym aktem prawnym. To główny wniosek z dyskusji na warsztatach „Megaustawa – co każdy przedsiębiorca telekomunikacyjny wiedzieć powinien” zorganizowanej w ramach projektu System Informacyjny o infrastrukturze szerokopasmowej i portal Polska Szerokopasmowa(SIPS).

Publikacja: 04.08.2010 09:25

Eugeniusz Gaca, członek zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji

Eugeniusz Gaca, członek zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji

Foto: ROL

O tym, że entuzjazm wobec uchwalonej i wprowadzonej w życie ustawy o wspieraniu usług i sieci telekomunikacyjnych już opadł, świadczy temperatura dyskusji podczas wtorkowego spotkania. Uczestnicy konferencji skupili się na wadach ustawy. Przewodził im [b]Eugeniusz Gaca[/b], członek zarządu [b]Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji[/b].

[srodtytul]Potrzebna pomoc w interpretacji przepisów[/srodtytul]

Zauważył on, że telekomunikacyjna Megaustawa i zmiany, jakie wprowadza, tworzy dziesiątki nowych problemów: – Jednym z największych jest 12-miesięczny termin dostosowania przez samorządy planów zagospodarowania przestrzennego do zapisów ustawy. To nierealny termin. Pytaliśmy urbanistów, czy wiedzą, co oznacza uwzględnienie interesów operatorów w planach. Nikt nic nie wie. Nie wyznaczono wyraźnie granic interesów firm telekomunikacyjnych i samorządów. Oznacza to, że Urząd Komunikacji Elektronicznej zostanie zarzucony dziesiątkami pytań – przekonywał.

Według Eugeniusza Gacy jednostki samorządu terytorialnego wciąż nie wiedzą jak czytać złożony i trudny akt prawny, jakim jest Megaustawa. – Rozwiązanie tej kwestii bez odpowiedniego ośrodka, doradczo-szkoleniowo-interpretacyjnego będzie trudne. Bez niego szerzyć się będzie także wstecznictwo, powodujące nie tylko np. protesty wobec budowy nowych stacji bazowych, ale także szersze nieporozumienia, jak to ma miejsce w przypadku ustawy uzdrowiskowej – przekonywał Gaca.

[srodtytul]Poparcie dla projektu systemowego UKE[/srodtytul]

Jak można się domyślić, członek zarządu KIGEiT jednoznacznie wsparł przygotowany przez UKE tzw. projekt systemowy, czyli plan stworzenia ciała doradczego i konsultacyjnego, służącego pomocą przede wszystkim samorządom i beneficjentom nowych przepisów. – Zahamowanie prac nad projektem systemowym, fakt że utknął on na etapie podpisów, dowodzi wielkiej pasywności administracji państwowej. UKE niewątpliwie potrzebuje wsparcia. Megaustawa bez wsparcia merytorycznego będzie tylko kolejnym martwym zapisem – mówił Gaca.

Na wymagające poprawienia błędy w Megaustawie zwrócił także uwagę [b]Andrzej Kozyra[/b], radca prawny w [b]P4[/b], operatorze sieci [b]Play[/b]. – Problem pojawia się, jeśli w planach zagospodarowania przestrzennego wskazany jest tylko jeden punkt, w którym można budować inwestycje telekomunikacyjne. Zdarza się, że jest to wyłącznie maleńki punkt wokół istniejącego już np. masztu komórkowego – argumentował.

[srodtytul]Problem z inwentaryzacją[/srodtytul]

O tym, że niejasności w nowych przepisach nie dotyczą tylko kwestii ściśle prawniczych, ale także praktycznych, mówił [b]Andrzej Aftyka[/b] z [b]Urzędu Marszłkowskiego w Lublinie[/b]. – Chcemy budować regionalną sieć szerokopasmową. Problemem są mapki poglądowe terenów, a konkretnie ich skala i mały poziom uszczegółowienia. Powiaty nie dysponują szczegółowymi danymi, a kiedy próbujemy problem rozwiązywać, samorządy sugerują, by przyjechać i ustalić szczegóły „na oko”, w terenie. Studium uwarunkowań nie obejmuje takich danych – skarżył się.

Ten sam problem poruszył Eugeniusz Gaca. – Czekamy na rozporządzenie które określi kwestię paszportyzacji. Ono jest potrzebne, bo nie ma w Polsce dwóch operatorów z takimi samymi systemami paszportyzacji. Określenie miejsc występowania białych białych plam oznacza konieczność ujawnienia szczegółów na temat zasobów operatorów. To są kwestie wrażliwe, często stanowiące w pewnym zakresie tajemnicę przedsiębiorstwa. Ta sprawa wymaga uregulowania, szerszego niż przewidują podręczniki dostosowania do Megaustawy, które pojawią się we wrześniu – mówił członek zarządu KIGEiT.

Andrzej Aftyka poruszył także szerszym problem, jakim według niego jest wymóg dostarczenia opinii o tym, że inwestycja telekomunikacyjna nie oddziałuje na środowisko. Według Aftyki oficjalna opinia powinna być wydawana tylko w przypadku, jeśli oddziaływanie występuje, a jego brak oznaczałby brak konieczności wydawania oficjalnego dokumentu.

[srodtytul]Kłopotliwe prawo drogi[/srodtytul]

Z dyskusji na wtorkowej konferencji wynikło także, że niektóre rozwiązania, interpretowane jako niewątpliwe zalety Megaustawy, mogą poprzez swoje niedopracowanie stwarzać problemy. Tak jest w przypadku np. obowiązku lokalizownaia kanałów technologicznych w pasie budowanej drogi. Jak się okazuje, nie ustalono na razie, jak wyglądać mają techniczne punkty styku sieci drogowej z telekomunikacyjną.

– Nie wiadomo też, czy dołożenie do projektu budynku nowej instalacji telekomunikacyjnej będzie wymagać zmiany projektu w rozumieniu prawa budowlanego, czy tylko wrysowania w projekt nowego elementu. Bez rozwiania tej kwestii ustawa praktycznie wyląduje w koszu – słychać było na sali.

– Takich i podobnych pytań będzie pojawiać się coraz więcej. Zapisy Megaustwy nie będą w praktyce realizowane, jeśli wątpliwości nie będzie można rozwiać szybko, online. Dlatego projekt systemowy jest potrzebny – podkreślił raz jeszcze Eugeniusz Gaca z KIGEiT.

Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Telekomunikacja
Elon Musk czeka na ważną decyzję. Astronomowie ostrzegają przed zgodą na plany SpaceX
Telekomunikacja
Ekspresowy internet. Łączność podczas podróży polską koleją ma się poprawić
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay