Aktualizacja: 10.05.2025 20:22 Publikacja: 21.06.2013 13:31
Że regulowany jest, to ja się nawet nie dziwię. Normalności nigdy na nim nie było, bo od zarania rządził nim państwowy monopolista, który miał szereg środków, aby zdławić konkurencję. Czy dzisiaj wciąż winien być regulowany, to ja mam wątpliwości. Jedziemy w każdym razie siłą rozpędu i chyba nie wyobrażamy sobie innej rzeczywistości. Ale spróbujmy…
Przez całe lata 90-te Telekomunikacja Polska zachowywała się wciąż jak urząd, nie dotrzegając zanadto konkurencji. Ot, ten i ów budował sieci obok niej, albo na terenach gdzie jej się nie chciało. Wydaj się, że – mimo okresowych kryzysów – i potężnych strat na inwestycjach byłoby na rynku miejsce i na średniej wielkości operatorów, jak Telefonia Dialog, czy Netia, jak również dla małych operatorów, jak spółdzielnie telekomunikacyjne. Ponieważ nie byłoby dostępu regulowanego, presja konkurencyjna byłaby umiarkowana, to ceny usług stacjonarnych pewnie wyższe. Zarówno w TP, jak i w sieci operatorów alternatywnych. Na spadek cen wpłynęliby operatorzy VoIP, którzy w Polsce nie mieli nigdy większej szansy na poważniejszy rozwój.
Pod koniec lutego rozpocznie się druga misja na Księżyc prywatnej firmy Intuitive Machines. Plan zakłada zbadani...
Infrastruktura telekomunikacyjna to coś, o czym nie myślimy na co dzień. Zwykle o jej istnieniu przypominamy sob...
W ubiegłym roku między sieciami mobilnymi Polacy przenieśli 1,51 mln numerów. To prawie o 50 tys. więcej niż w 2...
Play, czyli najpopularniejszy operator komórkowy, w ostatnich latach dynamicznie rozwija się w obszarze usług in...
Eksperci wskazują, że kończy się era głosu i jesteśmy w erze klikania i streamingu. To stawia także przed sektor...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas