Wind Mobile, który dostarcza produkty i usługi informatyczne dla operatorów mobilnych, miał w I kwartale 2,35 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli 29 proc. więcej niż rok temu. Zysk operacyjny spadł jednak do niespełna 0,51 mln zł z 0,65 mln zł w analogicznym okresie 2012 r. Na poziomie netto zysk sięgnąć 0,51 mln zł wobec 0,62 mln zł rok wcześniej.
Technologiczna spółka tłumaczy wzrost obrotów większymi wpływami ze sprzedaży nowych produktów, głównie w obszarze mobilnej rozrywki. – Co ważne, przychody, które przyczyniły się do wzrostu charakteryzują się powtarzalnością (model revenue sharing) i długim okresem monetyzacji klientów – pisze zarząd w komentarzu do raportu kwartalnego.
W ofercie Wind Mobile, który zaczynał od prostej dystrybucji tzw. halodzwonków, w ostatnich miesiącach pojawił się m.in. Open Ringback, czyli platforma ujednolicającą ich sprzedaż. Krakowska firma sprzedaje też reklaMÓWKĘ (tradycyjny sygnał oczekiwania na połączenie w telefonie zamieniany jest na przekaz reklamowy).
Pogorszenie rentowności spółki to w głównej mierze efekt inwestowania w sprzedaż obu produktów, szczególnie w Open Ringback. Wind Mobile musi ponosić wydatki związane z ich promocją i popularyzacją, żeby pozyskać jak najwięcej klientów. Robi to m.in. poprzez reklamę w ogólnopolskich mediach, w tym kanałach telewizyjnych. Wydatki na ten cel skumulowane będą w I półroczu. Przychody z kolei będą rozłożone bardziej równomiernie na poszczególne kwartały. W I kwartale koszty sprzedaży Wind Mobile wzrosły do 0,57 mln zł z 0,32 mln zł rok temu. Koszty ogólnego zarządu zwyżkowały do 0,96 mln zł z 0,79 mln zł.
Mimo niższych niż rok temu zysków w I kwartale, zarząd Wind Mobile jest przekonany, że całoroczne wyniki spółki będą lepsze niż rok temu. Dlatego podtrzymał prognozę finansową na 2013 r. Zakłada w niej, że zysk netto sięgnie 3,8 mln zł. Rok temu było to 3,08 mln zł. W tym roku firma chce mieć 16 mln zł przychodów wobec 13,1 mln zł rok temu.