Reklama

Globalne badanie jakości broadbandu: słaby wynik Polski

Jakość łączy szerokopasmowych w Polsce jest poniżej standardu pozwalającego na swobodne korzystanie z dostępnych obecnie w sieci usług – wynika z badania przeprowadzonego przez Oxford Business School, uniwersytet w hiszpańskim Oviedo oraz Cisco. Na potrzeby raportu badawczego stworzono tzw. Broadband Quality Score, który mierzy jakość łącz szerokopasmowych w każdym z 66 przebadanych na całym świecie krajów.

Publikacja: 06.10.2009 11:12

[b][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/461605]Obejrzyj raport BQS (PDF)[/link][/b]

Na wynik BQS składa się prędkość pobierania danych (55 proc. wagi oceny), ich wysyłania (23 proc.) oraz opóźnienia łącza (22 proc.). Aktualny wynik Polski to BQS 28,84, co wystarczyło do zajęcia 34. miejsca na świecie. Autorzy raportu przyjęli, że współczynnik BQS równy 30 to poziom przyzwoitości, czyli swoboda korzystania ze wszystkich obecnie dostępnych usług internetowych. W raporcie Broadband Quality Score parametry łącza szerokopasmowgo to download 3,75 Mb/s, upload 1 Mb/s oraz opóźnienie (latency) 95 ms.

Polski współczynnik BQS w stosunku do ubiegłego roku poprawił się zaledwie o 3,4 pkt. – To poprawa na granicy błędu statystycznego. W praktyce taki progres oznacza, że pod względem inwestycji w infrastrukturę telekomunikacyjną Polska stoi w miejscu – mówi Paweł Malak, dyrektor generalny Cisco Polska.

Stagnacja jest tym bardziej widoczna, że to właśnie Europa Środkowo-Wschodnia jest regionem, który na świecie osiągnął najwyższy wskaźnik BQS – 38,2. Europa Zachodnia osiągnęła wynik BQS 35, a Ameryka Północna – 34,1. Wynik naszego regionu ciągną w górę tradycyjnie kraje bałtyckie: Litwa, Łotwa oraz (w mniejszym stopniu) Estonia, a także – co może zaskakiwać, Bułgaria i Rumunia. Te dwa ostatnie kraje osiągnęły jednak wysoki poziom BQS mimo małej penetracji sieci, dzięki dużej liczbie inwestycji w sieć szkieletową w największych miastach. W Polsce w rozbiciu ma poszczególne miasta najlepszy wynik w Polsce uzyskały Kraków (BQS nieznacznie przekroczyło 30) oraz Warszawa (BQS ok. 28).

Odwrotna niż w Bułgarii i Rumunii sytuacja ma miejsce w Szwecji, która może pochwalić się wysokim wynikiem BQS 57. Zapracowały na niego jednak nie tylko nasycone infrastrukturą miasta jak Sztokholm czy Malmo. Po wyłączeniu danych dotyczących aglomeracji, okazuje się, że wskaźnik BQS Szwecji rośnie do blisko 60 pkt. Jak tłumaczy Paweł Malak, prawdopodobnie jest to zasługa tamtejszego prawa, które umożliwia budowę infrastruktury sieciowej firmom dostarczającym np. energię elektryczną, dzięki czemu doprowadzenie szerokopasmowych łącz nawet w mało zamieszkałe tereny może być znacznie bardziej opłacalne niż np. w Polsce. Przypadek Szwecji jest wciąż analizowany przez autorów raportu.

Reklama
Reklama

[i]Masz pytanie: wyślij e-mail do autora: [mail=t.boguszewicz@rpkom.pl]Tomasz Boguszewicz[/mail][/i]

Telekomunikacja
Które sieci komórkowe wybierali Polacy? Zwycięzców jest dwóch
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Telekomunikacja
Biznes oczekuje ujednolicenia przepisów w krajach UE
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama