Nowa fala telefonii internetowej. Czy rynek VOIP osiągnie punkt przełomowy?

Tym razem o popularności telefonii internetowej nie donoszą plotki, ale konkretne informacje z rynków zagranicznych oraz co ciekawe… prezentacja dla inwestorów Orange Polska.

Abramophone, czyli gorączka złota w telefonii internetowej

Pozyskanie przez Romana Abramowicza 23,3 proc. akcji brytyjskiego Truphone za 70 mln funtów nie mogła przejść bez echa. Co ciekawe, jest to największa inwestycja rosyjskiego magnata na Wyspach Brytyjskich od czasu przejęcia klubu sportowego Chelsea. Brytyjski telekom nie ukrywa aktywnych planów rozwoju obejmujących również rynek polski. Podstawę technologiczną usługi stanowi aplikacja mobilna VoIP na smartfony. O zbliżającym się dla telefonii VoIP punkcie przełomowym mogą również świadczyć wyniki finansowe operatorów za granicą oraz liczby użytkowników.

Rebtel, dostawca telefonii mobile VoIP działający na rynku USA, Australii i Wielkiej Brytanii, po 7 latach działalności zyskał 20 milionów użytkowników i chlubi się 98-proc. poziomem zadowolonych klientów. Dotychczasowy atut niskich kosztów został wzmocniony przez dodatkowe argumenty: jakość połączeń, dobrą obsługę klientów, co stanowiło dotychczas główny zarzut sceptyków pod adresem usług VoIP.

Wymowne są również informacje, które znajdują się w najnowszej prezentacji strategicznej „Medium term action plan 2013 – 2015″ firmy Orange Polska, dotyczące głównych wyzwań z jakimi musi zmagać się operator. Wśród głównych pięciu zjawisk prezes Maciej Witucki wymienia właśnie migrację do operatorów mobilnych i telefonii internetowej. Co więcej, wielu analityków rynku wskazuje technologię VoIP jako swoiste lekarstwo na problemy telefonii stacjonarnej.

Powyższe przykłady wskazują, że inwestorzy z dużym zainteresowaniem przyglądają się rosnącemu potencjałowi rynku VoIP, który zyskuje zupełnie nowe oblicze.

Mantra inwestorów: cyfry, cyfry, cyfry

Wydany w lipcu 2012 r. na Wyspach Brytyjskich raport Visiongain The Voice Over Internet Protocol (VoIP) Market 2012-2017: Prospects for Skype and Other Players wskazuje, że globalne przychody z rynku VoIP osiągną w 2012 r. poziom 65 mld dolarów. Badania wskazują, że wielu operatorów mobilnych dławi VoIP w swoich sieciach, ale jaki to będzie miało wpływ na stopień rezygnacji klientów? Biorąc pod uwagę niepewność finansową i świadomość, że klienci zwracają uwagę na każdy grosz, tworzy to rynek dla VoIP. Jeśli połączymy to z rosnącą ilością smartfonów i tabletów, wskazuje to na dalszy wzrost kategorii mobile VoIP.

Firma AxVoice, analizując rynek telekomunikacyjny USA przewiduje, że w 2015 r. liczba użytkowników telefonii internetowej sięgnie 65 mln, podczas gdy z usług mobile VoIP będzie korzystało ponad 120 mln. Procentowy udział telefonii VoIP w całościowym rynku telekomunikacyjnym ma wynosić 32 proc., podczas gdy telefonia komórkowej 52 proc., a telefonii stacjonarnej raptem 16 proc. Tyle prognozy. Czy telefonia internetowa faktycznie osiągnie taki  status zależy od szeregu czynników. Niemniej z pewnością jednak staje się prawdziwą alternatywą dla telefonii komórkowej i stacjonarnej, często przejmując jej funkcje i możliwości. Poziom zagrożenia odczuwany przez „wielkich operatorów” jest tym większy, że decydują się oni na blokowanie aplikacji opartych na SIP w telefonach komórkowych.

Nowy model: VOIP z własną siecią?

W krajach rozwiniętych, o wyższym niż w Polsce stopniu dostępu do szerokopasmowego internetu, można zaobserwować trend odchodzenia od klasycznej usługi telefonicznej na rzecz korzystania właśnie z szeroko dostępnych operatorów telefonii internetowej. Z czego wynika przewaga? Z możliwości dostępu do usług OTT (ang.Over The Top), czyli wszystkich usług „nałożonych” na internet, które są świadczone bez ingerencji dostawcy internetu. Sukces telefonii internetowej wynika właśnie z usług dodatkowych, których bardzo dobra jakość wynika wprost z możliwości szybkich łączy internetowych.