Reklama
Rozwiń
Reklama

UKE: Orange nie będzie musiał oferować konkurentom dostępu do infrastruktury FTTH?

Wartość polskiego rynku dostępu internetu przekroczyła już 5 mld zł –
ogłosiło UKE.

Publikacja: 29.06.2016 09:22

UKE: Orange nie będzie musiał oferować konkurentom dostępu do infrastruktury FTTH?

Foto: Bloomberg

2 lipca zakończyły się rozpoczęte w marcu i potem przedłużone, pierwsze konsultacje decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej zmniejszającej obciążenia regulacyjne Orange Polska w segmencie LLU, a już we wtorek po południu UKE rozpoczął drugie konsultacje w tej sprawie.

Tym razem jednak regulator idzie dalej. O ile wcześniej planował zwolnienie Orange Polska z obowiązku udostępniania infrastruktury w modelu LLU w 26 gminach, tym razem chce dodatkowo ograniczyć obowiązki d. TPSA w 255 gminach, kierując się analizą konkurencyjności w segmencie dostępu do Internetu w standardzie NGA. Z treści decyzji wynika, że Orange nie będzie miał obowiązku udostępniania konkurentom rozwijanej obecnie infrastruktury światłowodowej na odcinku „w pełni światłowodowej” pętli abonenckiej.

„Zmiany dotyczą przede wszystkim rozszerzenia analizy o dodatkowe badanie poszczególnych obszarów gminnych pod kątem stanu konkurencji w zakresie sieci dostępu nowej generacji (NGA). Tym samym spośród obszarów regulowanych wyodrębniona została grupa 255 obszarów gminnych, na których regulacja w zakresie w pełni światłowodowych pętli abonenckich zostanie ograniczona do obowiązku dostępu do infrastruktury pasywnej oraz obowiązku rachunkowości regulacyjnej” – podaje UKE.

„Zróżnicowanie 3055 obszarów gminnych stanowiących rynek lokalny obejmujący obszar Polski z wyłączeniem 26 obszarów rynku 3a/2014 jest duże, zwłaszcza ze względu na rozwój infrastruktury NGA, w szczególności infrastruktury FTTH – z tego powodu Prezes UKE zdecydował o pogłębieniu analizy dla pozostałych obszarów rynku 3a” – uzasadnia urząd w projekcie decyzji.

Z dalszej lektury projektu wynikałoby jednak, że Orange nie będzie musiał udostępniać światłowodów na odcinku pętli abonenckiej na mocy oferty ramowej (obowiązki telekomu określa załącznik do decyzji):

Reklama
Reklama

„Odejście od nakładania obowiązku oferty ramowej w zakresie dostępu do w pełni światłowodowych lokalnych pętli abonenckich (…), odpowiada więc aktualnie stwierdzonym problemom rynkowym związanym z opóźnieniami w rozwoju sieci światłowodowych, zapotrzebowaniem użytkowników na nowoczesne usługi, a tym samym na inwestycje w sieci w technologii FTTH, oraz obecnemu stanowi rozwoju takich sieci, zarówno w dużych miastach, jak i na obszarach wiejskich, gdzie koszty wdrożeń FTTH są dodatkowo znacznie wyższe” – czytamy w projekcie decyzji.

Na potrzeby pierwotnej wersji decyzji UKE zamierzał zderegulować te gminy, w których spełnione były jednocześnie cztery kryteria:

1. na danym obszarze gminnym działa przynajmniej trzech (w tym Orange Polska) operatorów świadczących detaliczną usługę szerokopasmowego dostępu do Internetu;

2.na danym obszarze gminnym udział procentowy liczby klientów Orange Polska na rynku dostępu lokalnego w stałej lokalizacji na poziomie detalicznym do całości liczby klientów nie przekracza 40 proc.;

3.zachodzi sytuacja, w której przynajmniej 65 proc. lokali na danym obszarze gminnym posiada dostęp do infrastruktury przynajmniej trzech operatorów (w tym Orange Polska S.A.);

4.nie więcej niż 10 proc. lokali na danym obszarze gminnym nie posiada dostępu do Internetu.

Reklama
Reklama

Z kolei na potrzeby nowej analizy gmin pod kątem istnienia konkurencji w segmencie NGA, UKE wziął pod uwagę łącznie następujące kryteria:

1. Orange Polska nie osiąga 40 proc. sprzedaży usługi dostępu szerokopasmowego świadczonej w oparciu o sieci tradycyjne i sieci dostępu nowej generacji (NGA) oraz jest inny operator alternatywny z wyższym udziałem rynkowym niż Orange Polska;

2. na danym obszarze gminnym nie więcej niż 10 proc. gospodarstw domowych nie posiada dostępu do Internetu;

3. Orange Polska nie osiąga 40 proc. sprzedaży usługi dostępu szerokopasmowego w oparciu o sieci dostępu nowej generacji (NGA) oraz jest inny operator alternatywny z wyższym udziałem niż Orange Polska w ogólnej sprzedaży usług szerokopasmowych w oparciu o sieci dostępu nowej generacji (NGA).

UKE wyłonił 255 gmin, w których jest taka sytuacja. Regulator podkreśla, że silną pozycję mają na tych obszarach operatorzy telewizji kablowej. Jak podaje:

* średni udział sprzedaży usługi dostępu szerokopasmowego świadczonej w oparciu o sieci tradycyjne i sieci dostępu nowej generacji (NGA) największego operatora alternatywnego, na wyróżnionych 255 obszarach gminnych, wynosi średnio 53,5 proc..

Reklama
Reklama

* Średni udział sprzedaży usługi dostępu szerokopasmowego świadczonej w oparciu o sieci dostępu nowej generacji (NGA) Orange Polska wynosi na wyróżnionych 255 obszarach gminnych 15,1 proc..

W gminach tych przy tym zaledwie 2,6 proc. lokali nie posiada dostępu do Internetu, a 68,7 proc. z nich ma dostęp do sieci i usług dwóch lub większej liczby dostawców.

Wśród 255 gmin są największe miasta w Polsce, w tym m.in. Warszawa, Kraków, Gdańsk, Gdynia, Wrocław, czy Katowice i Poznań.

Deregulacja Orange Polska na rynkach hurtowych budzi obawy mniejszych operatorów, ale raczej nie dlatego, że chciałyby korzystać z infrastruktury telekomu na warunkach zawartych w decyzjach UKE. Chodzi raczej o większą swobodę działania d. TPSA.

Telekomunikacja
Internet z KPO mocno opóźniony? Gotowe tylko 25 proc. sieci
Telekomunikacja
Które sieci komórkowe wybierali Polacy? Zwycięzców jest dwóch
Telekomunikacja
Duże zainteresowanie naborem na nadzorcę rynku telekomunikacyjnego. Kto wystartował?
Telekomunikacja
Oto, które sieci komórkowe wybierają polscy użytkownicy. I od kogo uciekają
Telekomunikacja
Brytyjski gigant finansowy wchodzi do Polski z siecią komórkową. Cenowy atak
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama