Solorz i Polkomtel zgromadzą 40-50 proc. zasobów radiowych

W przypadku skutecznych rozmów z właścicielami i przejęcia Polkomtela grupa firm związanych z Zygmuntem Solorzem-Żakiem stałaby się potentatem na rynku komórkowym pod względem zgromadzonych zasobów radiowych. Nie oznacza to automatycznego wpływu na warunki akceptacji domniemanego przejęcia, ale może oznaczać wpływ na aukcje częstotliwości radiowych w przyszłości.

Publikacja: 14.06.2011 09:45

Solorz i Polkomtel zgromadzą 40-50 proc. zasobów radiowych

Foto: ROL

Gdyby właścicielowi Polsatu udało się przejąć Polkomtel, to kontrolowane przez niego spółki telekomunikacyjne kontrolowałyby – w liczbach bezwzględnych – pasmo radiowe o szerokości 189 MHz, czyli prawie 50 proc. wszystkich zasobów, jakie są dzisiaj w dyspozycji operatorów komórkowych (nie licząc zakresu 3,6-3,8 MHz dla sieci WiMAX, ale wliczając 420-450 MHz dla sieci CDMA).

Gdyby odliczyć szerokie (50 MHz), ale mało atrakcyjne zasoby w paśmie 2500 MHz, to „grupa Solorza” dysponowałaby 37 proc. efektywnych zasobów radiowych. Dla porównania Polska Telefonia Cyfrowa miałaby prawie 72 MHz, PTK Centertel – nieco ponad 72 MHz, a P4 – 45 MHz. Biorąc pod uwagę planowaną współpracę we współdzieleniu sieci między PTC, a Centertelem, to w najtrudniejsze sytuacji znalazłoby się P4 (12 proc. wszystkich zasobów radiowych w dyspozycji operatorów).

W najważniejszych zakresach 850/900 MHz „grupa Solorza” miałaby zasoby o szerokości 40 MHz (49 proc. wszystkich), a w zakresach 1800 MHz prawie 60 MHz (61 proc. wszystkich). Układ sił nie zmieniłby się tylko w zakresie UMTS, czyli na 2100 MHz, gdzie spółki Solorza żadnych zasobów nie mają, a Polkomtel dokładnie tyle samo, ile konkurenci. Nie można jednak nie pamiętać, że Aero 2 – kolejna spółka z grupy Solorza – buduje dzisiaj konkurencyjną sieć3G w technologii HSPA na paśmie 900 MHz.

Badając ewentualne przejęcie Polkomtela przez Zygmunta Solorza-Żaka urzędy chroniące rynkową konkurencję będą brały pod uwagę jednak wiele czynników, niż tylko aktualne zasoby radiowe w posiadaniu podmiotów. Będą analizowały między innymi:

Wedle naszych informacji właściciele Polkomtela analizowali kwestię koncentracji zasobów radiowych i nie dopatrzyli się w niej potencjalnej blokady dla jakiegokolwiek potencjalnego kontrahenta.

Wyniki analiz koncentracji pasma może wpłynąć bardziej na zasady przyszłych aukcji na częstotliwości radiowe. Do rozdysponowania będą znaczące zasoby radiowe w paśmie 800 MHz, 1800 MHz i 2600 MHz. Dzisiaj koncentracja zasobów radiowych jest przedmiotem ożywionej dyskusji w Wielkiej Brytanii, gdzie operatorzy i regulator szykują się do aukcji częstotliwości LTE (800/2600 MHz).

Gdyby właścicielowi Polsatu udało się przejąć Polkomtel, to kontrolowane przez niego spółki telekomunikacyjne kontrolowałyby – w liczbach bezwzględnych – pasmo radiowe o szerokości 189 MHz, czyli prawie 50 proc. wszystkich zasobów, jakie są dzisiaj w dyspozycji operatorów komórkowych (nie licząc zakresu 3,6-3,8 MHz dla sieci WiMAX, ale wliczając 420-450 MHz dla sieci CDMA).

Gdyby odliczyć szerokie (50 MHz), ale mało atrakcyjne zasoby w paśmie 2500 MHz, to „grupa Solorza” dysponowałaby 37 proc. efektywnych zasobów radiowych. Dla porównania Polska Telefonia Cyfrowa miałaby prawie 72 MHz, PTK Centertel – nieco ponad 72 MHz, a P4 – 45 MHz. Biorąc pod uwagę planowaną współpracę we współdzieleniu sieci między PTC, a Centertelem, to w najtrudniejsze sytuacji znalazłoby się P4 (12 proc. wszystkich zasobów radiowych w dyspozycji operatorów).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość