Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.06.2025 10:53 Publikacja: 01.12.2022 14:01
Protesty w Chinach objęły duże miasta. Zdjęcia i filmy przekazywane są przez smartfony
Foto: Bloomberg
Dowodzić tego miałyby informacje, że smartfony Huawei, bez wiedzy użytkownika, są w stanie przeglądać przechowywane w nich zdjęcia i filmy, a nawet kasować te sprzeczne z linią partii. I tak miało się stać w przypadku nagrań z protestów, najpotężniejszych od 1989 r.
Fala niezadowolenia, która objęła większość chińskich miast, odnosiła się do polityki covidowej władz. Ale to była jedynie iskra i natychmiast pojawiły się postulaty polityczne. Nawoływano do ustąpienia Xi Jinpinga i rezygnacji z władzy przez partię komunistyczną. Uczestnicy protestów robili nagrania, które obiegły świat. Gdyby nie one, nikt nie dowiedziałby się o skali buntu. Chińskie władze na wszelkie sposoby starają się jednak zażegnać protesty. Nie pomogły wszechobecny system monitoringu, technologie rozpoznawania twarzy i sztuczna inteligencja „wyłapująca” niepokornych.
Aż połowa zdarzeń związanych z cyberbezpieczeństwem doświadczanych przez pracowników polskich firm to wiadomości...
Globalny rynek cyberbezpieczeństwa zdominowany jest przez USA i Izrael. Zawirowania w relacjach USA-Europa spraw...
Ponad jedna trzecia polskich firm… nie wie, czy prawidłowo wdrożyły zapisy RODO. Podobny skomplikowany proces i...
Krótki sygnał od nieznanego numeru – najczęściej z zagranicy. Głównie w nocy, żeby wzbudzić ciekawość. Możliwe s...
Google zapowiada zmiany, które wejdą w życie 16 lutego 2025 roku. Od tej daty użytkownicy będą śledzeni nie tylk...
Cyberzagrożenia przekształciły się z marginalnego ryzyka w poważne wyzwanie dla zarządów przedsiębiorstw. Na cał...
W czasach, gdy cyberprzestępczość staje się bardziej zaawansowana niż kiedykolwiek, ochrona firm nie może ograni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas