Warszawska spółka stworzyła system automatycznego rozpoznawania graczy podczas rozgrywki piłkarskiej. Nowatorski algorytm 60 razy na sekundę odczytuje trójwymiarowe współrzędne aż 20 części ciała każdego gracza, a także samej piłki. Tak zebrane precyzyjne dane używane są do zaawansowanej analityki sportowej. Na podstawie tego typu materiałów np. trener jest w stanie ocenić występy poszczególnych graczy, z kolei klubowym analitykom posłużą do wizualizacji i obliczania prawdopodobieństw poszczególnych zdarzeń i przebiegów gry w przyszłości. Jak się okazuje to może być szczególnie cenne dla branży bukmacherskiej.
Totalizator Sportowy otworzy drzwi?
ReSpo.Vision, startup zajmujący się analityką danych sportowych 3D, może zrewolucjonizować piłkę nożną, ale także inne dyscypliny. System ma potencjał, by analizować m.in. wiele gier zespołowych. W ekspansji technologii mają pomóc pieniądze. Firma z końcem maja otrzymała od inwestorów 4,5 mln zł. Za wsparciem projektu stoją fundusze ffVC Tech & Gaming oraz RKKVC, a za samym startupem zespół kierowany przez Pawła Osterreichera, który wcześniej pracował w firmie doradczej Boston Consulting Group i współkierował innowacyjną spółką Deepsense.ai, zajmującą się rozwojem sztucznej inteligencji (AI).
CZYTAJ TAKŻE: Algorytm odgwiżdże spalonego. Innowacje podbijają piłkę nożną
W składzie ReSpo.Vision są także Mateusz Szala, były menedżer firm Allegro i Talanx, a także eksperci AI: Wojciech Rosiński i Łukasz Grad.
– Spółkę obserwowaliśmy od ponad roku przed inwestycją. Osterreicher i Szala zaskoczyli nas swoją responsywnością i merytoryką na naszych sesjach pytań i wyjątkową wizją tego, czym spółka będzie w przyszłości. Doświadczenie technologiczne założycieli były swego rodzaju gwarancją naszej inwestycji – podkreśla Mateusz Bodio, dyrektor zarządzający RKKVC.