Start-up Neutrino Geology opracowuje detektor tzw. geo-neutrin. Projekt, który otrzymał już 9,8 mln zł wsparcia z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a także 2 mln zł od prywatnych inwestorów, teraz jest w trakcie zbierania 2,5 mln zł od internautów. Emisja crowdfundingowa na platformie Navigator Crowd ma potrwać do 29 września (firmie już udało się zebrać ponad 60 proc. zaplanowanych funduszy).
Start-up, który wyceniany jest na 15,5 mln zł, oferuje inwestorom niemal 14 proc. udziałów. Spółka liczy na sukces, bo – jak podkreśla Waldemar Maj, jej prezes – wartość tego projektu tkwi w jego unikalności i dużym potencjale rynkowym. – Przewagę budujemy w oparciu o większą precyzję w badaniu rozkładu surowców niż stosowane obecnie metody – dodaje Maj.
System, na który spółka ma już siedem patentów w Stanach Zjednoczonych, zapewnić ma również radykalne skrócenie czasu i obniżenie kosztów poszukiwań geologicznych.
Na finiszu badań
Obecnie ok. 40 proc. kosztów poszukiwań geologicznych generują wiercenia. Pozostałe są w dużej mierze związane z instalacją infrastruktury niezbędnej do rozmieszczania, obsługi i przemieszczania sprzętu – do poszukiwań wykorzystuje się sejsmografię, ale też podziemną analizę izotopową i metody geomagnetyczne. Eksperci twierdzą, że w przypadku niektórych złóż najbardziej powszechne metody badań są nieskuteczne. Co więcej, przeprowadzenie badań może trwać nawet kilka lat i w praktyce oznaczać wykonanie kilkudziesięciu kosztownych wierceń. Wyczerpywanie się znanych złóż surowców napędza rynek wydobywczy, generując wydatki na poszukiwanie metali nieżelaznych wielkości 11,2 mld dol. (tyle wyniosły w ub.r., o 35 proc. więcej niż rok wcześniej). Odpowiedzią na te wyzwania ma być mobilny detektor geo-neutrin. Rozwiązanie naukowców Neutrino Geology to nowa metoda eksploracji złóż mineralnych. Spółka, która opracowała trzy prototypy detektora (przetestowane laboratoryjnie), w przyszłym roku szykuje ich próbę generalną. – Do końca roku planujemy zakończyć badania laboratoryjne, a w 2023 r. zacząć testy w terenie, na obszarze przebadanym już tradycyjnymi metodami – mówi Waldemar Maj. – Zeskanowanie terenu i wykazanie przez nasz detektor występowania potwierdzonych złóż ostatecznie otworzy nam drogę na globalny rynek – przekonuje prezes start-upu.
Czytaj więcej
Warszawski start-up pracuje nad technologią, która pozwoli na stworzenie trójwymiarowej mapy złóż surowców na lądzie oraz pod wodą. Konstrukcja modułowego detektora ma być gotowa do końca 2023 r.