Toruński start-up, który wprowadza na rynku kolejowym system automatyzujący i organizujący transport tzw. drużyn trakcyjnych, rośnie jak na drożdżach – działająca od 2019 r. spółka zanotowała w ub.r. wzrost przychodów na poziomie 400 proc. i przyciągnęła uwagę funduszy VC oraz aniołów biznesu. Teraz SP Tech Solutions jest w trakcie zamykania kolejnej rundy finansowania, która pozwoli firmie na wejście i budowanie swojej pozycji na zagranicznych rynkach.
– Rozpoczęliśmy już wdrożenie systemu Raily Taxi dla niemieckiej spółki Freightliner DE. Środki pozyskane z obecnej rundy posłużą nam do umocnienia naszej pozycji w Polsce, gdzie już jesteśmy liderem w swojej branży, a także dynamicznej ekspansji zagranicznej – mówi Piotr Sikorski, prezes SP Tech.
Jak szacujemy, dzięki tym działaniom start-up będzie w stanie ponaddwukrotnie zwiększyć swoje przychody w 2023 r. – Liczymy, że zbudujemy naszą pozycję w Niemczech oraz dalszej części Europy Zachodniej – podkreśla.
Raily, kompleksowy system informatyczny tworzony z myślą̨ o przedsiębiorstwach, których działalność dotyczy transportu kolejowego, nad Wisłą zagościł już u kilku ważnych graczy.
Autonomiczne przeładunki
Przewoźnicy drogowi w Europie pokonują rocznie około miliarda kilometrów tylko i wyłącznie w celu dowiezienia maszynistów do ich lokomotyw. Szacuje się, że średnia długość jednej trasy takiego przewoźnika wynosi około 250 km. Według Sikorskiego optymalizacja tych kosztów, nawet na poziomie 1 proc., może skutkować wielomilionowymi oszczędnościami. – Od wielu lat jesteśmy związani z branżą kolejową, dzięki czemu wielokrotnie obserwowaliśmy obszary wymagające optymalizacji. Nasze rozwiązanie, o którym możemy skrótowo powiedzieć „Uber dla kolei”, tylko utwierdziło nas w tych obserwacjach. Współpracujemy już z ponad 20 klientami, a najlepszym potwierdzeniem potrzeby optymalizacji przewozów transportowych w branży kolejowej jest wzrost naszych przychodów – tłumaczy prezes SP Tech.