Sztuczna inteligencja wyłapie szczury. Polacy uratują wielkie miasta świata

Polski start-up ma nowatorski pomysł na plagę szczurów w wielkich miastach. W tym celu sięga po zaawansowane algorytmy. Firma ma już pierwszych klientów w Polsce, ale też w Belgii, Holandii i USA.

Publikacja: 04.02.2024 20:44

Owl Sentry chce uwolnić miasta od plagi szczurów. Sięga po wsparcie internetu rzeczy i systemu AI

Owl Sentry chce uwolnić miasta od plagi szczurów. Sięga po wsparcie internetu rzeczy i systemu AI

Foto: AdobeStock

Czy AI uwolni miasta od plag szczurów? Działania start-upu Owl Sentry pokazują, że taka właśnie jest przyszłość. Wrocławska spółka opracowała przełomową platformę opartą na sztucznej inteligencji, sieciach neuronowych i internecie rzeczy. Firma jest już po programie pilotażowym z Wrocławiem, a teraz przygotowuje się do podobnego projektu z Houston.

Narastający problem szczurów

Nawet dziesięć szczurów na jednego mieszkańca – na tyle orientacyjnie szacuje się populację szczurów w miastach. Orientacyjnie, ponieważ do tej pory w zasadzie nie było jak tego policzyć, tym bardziej że problem często jest ignorowany lub wręcz zamiatany pod dywan. Ale nie znika.

– Zwalczanie szczurów utknęło w latach 80. ubiegłego wieku. Działania te wyglądają tak, jakby nie istniała elektronika, sensory, łączność, internet, o sztucznej inteligencji nie wspominając – mówi Edward Puławski, twórca Owl Sentry.

Czytaj więcej

Szczury z plecakami będą ratować ludzi. Zaskakujący pomysł Belgów

Jak wyjaśnia, deratyzacja wciąż opiera się na stacjach deratyzacyjnych, czyli plastikowych pudełkach, które działają tylko wtedy, gdy są serwisowane, a w środku znajduje się świeża przynęta. – Pracownicy firm deratyzacyjnych jeżdżą więc po takich punktach, których w każdym mieście jest wiele tysięcy. Muszą podejść do każdej pułapki, otworzyć ją, ocenić na oko skalę problemu i na tej podstawie dokonują ewentualnych interwencji. Brakuje technologii, która pomogłaby ten proces zautomatyzować i zdalnie monitorować – tłumaczy Puławsk. I dodaje, że właśnie wrocławski start-up postawił na takie nowoczesne podejście do tego problemu.

– Poprzez naszą platformę dajemy firmom deratyzacyjnym oraz miastom narzędzie do nadzorowania sytuacji w czasie rzeczywistym – podkreśla prezes Owl Sentry.

Piotr Wójcik z Instytutu Zootechniki PIB w Krakowie potwierdza: – Wprowadzenie sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, nowoczesnych urządzeń detekcyjnych jest jedyną drogą do skutecznego zwalczania gryzoni.

Jego zdaniem utrzymując status quo, czyli nie wdrażając innowacyjnego podejścia, będzie tylko gorzej. – Miasta są coraz większe, produkujemy coraz więcej żywności, za tym idzie coraz więcej odpadów. A jedna szczurza samica rodzi nawet do 12 młodych trzy–szeęć razy w roku – tłumaczy.

Międzynarodowa ekspansja

Firma z Wrocławia skupia 25 technologów, w tym siedmiu naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej, Politechniki Wrocławskiej, a także Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, SGGW oraz ekspertów od deratyzacji. Projekt już otrzymał dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Start-up w styczniu br. rozpoczął dostawy swojego rozwiązania dla pierwszych klientów – zarówno w naszym kraju, gdzie Owl Sentry ma już za sobą pilotaż z miastem Wrocław, jak i w USA, Holandii i Belgii. Spółka Puławskiego rozmawia o testach w Houston.

Czytaj więcej

Algorytm wsadził go do więzienia, gdzie przeszedł piekło. Chce odszkodowania

W samych Stanach Zjednoczonych firmy zajmujące się zwalczaniem szkodników tracą każdego roku 2,3 mld dol. na sprawdzanie pustych pułapek na gryzonie. Choć w innych krajach sytuacja nie jest lepsza. Owl Sentry, dzięki „połączonym” urządzeniom deratyzacyjnym, jest w stanie stworzyć – jak określają to w start-upie – „żywą” sieć, która komunikuje się z platformą AI i monitoruje ruch szczurów.

Szczurołap AI pilnie potrzebny

System wrocławskiej firmy jest w stanie określić wielkość populacji szczurów i zbadać stan każdej stacji. Informacje te są następnie analizowane przez sztuczną inteligencję, a odpowiedni komunikat wysyłany jest do pracownika. Jak przekonuje Edward Puławski, pozwala to na podejmowanie działań w czasie rzeczywistym – i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. – W ten sposób miasta otrzymają m.in. wiedzę, czy problem szczurów narasta, czy maleje, a firmy deratyzacyjne dostaną oręż do optymalizacji swoich działań – obniżenia kosztów i zwiększenia skuteczności – wylicza założyciel Owl Sentry.

Jak zapewnia, polska platforma jest w stanie ograniczyć czas obsługi pułapek o 70, a nawet do 95 proc. – Samodzielnie kontroluje ona m.in. skuteczność zwalczania szkodników, stan przynęt, zabrudzenie pułapek oraz obsługę. Jest skonstruowana w taki sposób, aby jedna osoba siedząca przed komputerem mogła w czasie rzeczywistym nadzorować milion stacji deratyzacyjnych – komentuje Puławski. – Dzięki temu pracownicy będą mogli skoncentrować się na interwencjach tylko tam, gdzie jest to faktycznie potrzebne i zrobią to znacznie szybciej – kontynuuje.

Start-up rozmawia o swoim innowacyjnym systemie „szczurołapa AI” z firmami deratyzacyjnymi z wielu krajów, w tym z Wielkiej Brytanii. W spółce podkreślają, że zainteresowanie tym projektem jest bardzo duże. – To pokazuje nam, jak pilna jest potrzeba, wręcz wyczekiwanie na taką technologię – twierdzi Edward Puławski.

Szczury są gatunkiem inwazyjnym z północnej Azji – ich pierwotnym domem były lasy oraz krzewiaste lub podmokłe tereny. Dziś miliony tych stworzeń okupuje miasta. Te ogromne populacje stanowią poważne wyzwanie: powodują straty materialne, roznoszą groźne choroby, a przy tym są obciążeniem dla lokalnych ekosystemów (zjadają niemal wszystko, co zdołają, w tym m.in. ptasie jaja i pisklęta).

Czy AI uwolni miasta od plag szczurów? Działania start-upu Owl Sentry pokazują, że taka właśnie jest przyszłość. Wrocławska spółka opracowała przełomową platformę opartą na sztucznej inteligencji, sieciach neuronowych i internecie rzeczy. Firma jest już po programie pilotażowym z Wrocławiem, a teraz przygotowuje się do podobnego projektu z Houston.

Narastający problem szczurów

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Od zera do miliarda w cztery miesiące. Wyceny firm od sztucznej inteligencji oszalały
Biznes Ludzie Startupy
Rewolucja na skalę światową. Polacy znaleźli sposób na braki wody i żywności
Biznes Ludzie Startupy
Polskie urządzenie wyczuje chemię. Wykryje i zbada niemal każdą substancję
Materiał partnera
Możemy zaprosić klienta w sam środek akcji
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
PZU szuka innowacji w akceleratorach start-upów