Reklama

To może być światowy hit. Polacy stworzyli rewolucyjny bezinwazyjny glukometr

Rodzimy start-up opracował rozwiązanie, które ma ułatwić życie diabetykom – urządzenie do bezinwazyjnego badania poziomu cukru. Inwestorzy wyłożyli już na ten projekt ponad 3 mln zł. A teraz firma zmierza na New Connect.

Publikacja: 13.08.2024 07:59

Badanie poziomu glukozy to przykry obowiązek dla ponad 3 mln Polaków. Wciąż wiąże się z nieprzyjemną

Badanie poziomu glukozy to przykry obowiązek dla ponad 3 mln Polaków. Wciąż wiąże się z nieprzyjemną koniecznością nakłuwania palca

Foto: Adobe stock

Nad Wisłą jest ponad 3,2 mln osób ze zdiagnozowana cukrzycą, a do tego – jak wynika z najnowszych danych NFZ – aż 6 mln Polaków ma stan przedcukrzycowy. Skala problemu rodzi potrzebę kreowania innowacyjnych rozwiązań, które umożliwią szybkie i powszechne wsparcie chorych oraz pomogą im w zmianie dotychczasowych nawyków. I właśnie tu swoją rolę do odegrania ma Advanced Medical Equipment (AME). Warszawska spółka opracowała tzw. diabetomat, który ma potencjał stać się rynkowym hitem.

W planach Advanced Medical Equipment giełda i seryjna produkcja

Szacuje się, że w ciągu pięciu lat globalny rynek glukometrów przekroczy wartość 15 mld dol. Obecnie jednak pacjent walczący z cukrzycą może skorzystać jedynie z inwazyjnych metod pomiaru, polegających najczęściej na nakłuwaniu palca i pobraniu próbki krwi. Na rynku dostępne są także urządzenia półinwazyjne, działające na zasadzie inteligentnego plastra wyposażonego w mikroigły, lecz tego typu metoda badania poziomu glukozy nie jest w Polsce refundowana i oznacza dla pacjenta comiesięczne dodatkowe koszty. AME szykuje więc zupełną rewolucję – bezinwazyjne urządzenie w kształcie telefonu komórkowego, które ma zastąpić tradycyjne metody pomiaru wykorzystywane przez chorych na cukrzycę, czy w badaniach przesiewowych w szpitalach i domach opieki. Potencjał aparatu jest olbrzymi, a w rynkowej ekspansji spółce pomogą inwestorzy. Firma jest już po trzech rundach finansowania, w których pozyskała ponad 3 mln zł, ale teraz wybiera się na giełdowy parkiet (przy wycenie ponad 42 mln zł). Debiut na New Connect (NC) zaplanowano na I połowę września.

Czytaj więcej

Przełomowe leki na raka czy cukrzycę. Polskie firmy zmieniają światową medycynę

AME planuje przeznaczyć pozyskane dzięki ofercie publicznej pieniądze na proces certyfikacji medycznej. W start-upie podkreślają, iż uzyskanie odpowiednich certyfikatów pozwoli wprowadzić urządzenie do procedur medycznych oraz pozwoli na przygotowanie Diabetomatu do komercjalizacji. Firma celuje już w uruchomienie seryjnej produkcji – ta miałaby nastąpić w perspektywie dwóch lat. Na razie spółka szykuje się do startu produkcji urządzeń w tzw. wersji przedrynkowej.

– Planujemy debiut na rynku New Connect, chcąc zainteresować rewolucyjnym projektem szersze grono inwestorów indywidualnych. Obecnie czekamy na ostateczne uwagi Komisji Nadzoru Finansowego. Liczymy na możliwie szybki debiut na rynku publicznym – mówi prof. Artur Rydosz, prezes AME.

Reklama
Reklama

Nowy glukometr jest bezinwazyjny

Artur Rydosz i prof. Konstanty Marszałek to pomysłodawcy rewolucyjnego rozwiązania. Założyciele zapewniają, że będą chcieli zachować pakiet większościowy w spółce po debiucie na NC. Przedstawiciele AME zaznaczają, iż już dokonali wyboru fabryki pod Warszawą, która pod nadzorem spółki będzie wytwarzać urządzenia. Artur Rydosz spodziewa się, że po certyfikacji i rozpoczęciu produkcji testowej, firmę czeka kilkunastokrotny wzrost wyceny.

– Dążymy do tego, aby nasze działania przynosiły zmiany w globalnej skali. Obserwujemy bieżące potrzeby płynące z całego świata i wybieramy te, które umożliwiają wywołanie realnego wpływu na rzeczywistość – podkreśla Rydosz.

Warto odnotować, że nad podobnymi urządzeniami na całym świecie pracuje co najmniej kilkanaście podmiotów, w tym m.in. niemiecki DiaMonTech, czy duński RSP Systems. Jak zauważają eksperci, w większości bazują one na technologii emisji światła. Ale swoje technologie przygotowują również inne polskie podmioty. Np. Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu pracuje nad sprzętem, który ma odmienić dotychczasową, męczącą i obciążającą, samokontrolę poziomu glukozy (ta jest problematyczna właśnie ze względu na ból związany z koniecznością nakłuwania palca, ale też fakt, że wymaga specjalnych warunków higienicznych, a często dyskrecji). Chodzi o system do bezinwazyjnego pomiaru cukru, który bazuje na analizie wydychanego powietrza.

Co ciekawe, rodzimych innowacji dla diabetyków jest więcej. Wskazać można choćby firmę Biotts, która w ub.r. jako pierwsza na świecie podała semaglutyd, substancję wykorzystywaną w leczeniu cukrzycy, w formie transdermalnej. Pacjenci z cukrzycą już testują nowatorskie plastry wrocławskiego start-upu.

Na wyróżnienie zasługuje też Nutrix, który wdraża rozwiązanie gSense (pozwala w domu, w sposób mało inwazyjny, monitorować stan zdrowia, wykorzystując biomarkery w ślinie i krwi). Technologia spółki kierowanej przez Marię Hahn wykorzystuje systemy AI do badania glukozy.

Biznes Ludzie Startupy
Polska to rynek przyzwyczajony do mocnej konkurencji
Biznes Ludzie Startupy
Koniec kradzieży rowerów? Polski pomysł podbija świat
Patronat Rzeczpospolitej
24 godziny na cyfrowe rozwiązania. Znamy zwycięzców HackNation 2025
Biznes Ludzie Startupy
Do start-upów trafią duże pieniądze. Państwowa instytucja wesprze zagraniczną ekspansję
Biznes Ludzie Startupy
Numer 1 w sztucznej inteligencji przejmuje warszawski start-up. Polacy zbudują AGI?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama