Reklama

Polska akwizycja w Finlandii. Start-up z miliarderem na pokładzie zaczyna ekspansję

Stworzona przez Grzegorza Błażewicza spółka, w którą zainwestował Rafał Brzoska, rusza na podbój północy Europy. Chce być wiodącą platformą dla e-commerce.

Publikacja: 03.12.2024 04:40

SALESmanago rozkręca się z międzynarodową ekspansją. Krakowska spółka, która rozwija narzędzia do au

SALESmanago rozkręca się z międzynarodową ekspansją. Krakowska spółka, która rozwija narzędzia do automatyzacji marketingu, ma już ponad 2 tys. klientów, ale nie chce na tym poprzestać

Foto: AdobeStock

Rodzima firma technologiczna SALESmanago przejęła fińskiego rywala – Leado. Jak wskazuje polska spółka, to lokalny potentat w zakresie nowoczesnych rozwiązań marketingowych, a akwizycja, będąca ważnym ruchem na europejskim rynku mar-tech, to krok w stronę umacniania jej międzynarodowej pozycji. Choć już dziś SALESmanago jest zaliczany do ścisłego grona wiodących graczy na rynku oprogramowania dla średnich przedsiębiorstw sektora e-commerce na Starym Kontynencie.

Rafał Brzoska zainwestował w spółkę

Ostatnie miesiące dla krakowskiej spółki są wyjątkowe. Po pierwsze z fotela prezesa, po 13 latach, zrezygnował Grzegorz Błażewicz. Założyciel start-upu, który do inwestycji w spółkę przekonał Rafała Brzoskę, twórcę InPostu, zdecydował się odsunąć w cień (nadal będzie jednak w firmie, ale już w roli członka rady nadzorczej oraz inwestora). Stery przejął Brian Plackis-Cheng.

Po drugie, przeprowadzono akwizycję fińskiej firmy. To jeden z kolejnych tw. kamieni milowych w rozwoju SALESmanago (takim wcześniej była np. wspomniana inwestycja Brzoski w 2014 r. czy wejście kapitałowe w 2016 r. wiodącego w regionie fundusz private equity 3TS Capital Partners). Fuzja z Leadoo, czyli fińskim pionierem konwersji online, oznacza bowiem dla tej krakowskiej firmy dostęp do portfolio ponad 3 tys. klientów. Ale atutów transakcji jest więcej.

– W obliczu rosnącej fragmentacji rynku mar-tech dostarczamy średniej wielkości firmom e-commerce kompleksowe, a jednocześnie proste w użyciu narzędzie. Łącząc siły z Leadoo, tworzymy platformę, która nie tylko zwiększa sprzedaż, ale fundamentalnie zmienia sposób, w jaki marki budują relacje ze swoimi klientami – tłumaczy Plackis-Cheng. I podkreśla, że to kolejny krok w stronę realizacji strategii, która zakłada, że SALESmanago zostania liderem europejskiego sektora tzw. Customer Engagement Platform (CEP).

Ekspansja SALESmanago za granicą

SALESmanago działa w branży SaaS (oprogramowanie jako usługa), głównie w segmencie średnich przedsiębiorstw e-commerce. Dzięki ostatniemu przejęciu rozszerzy zasięg geograficzny o kluczowe rynki w północnej części kontynentu. Jak wyjaśniają w spółce, dzięki zintegrowaniu z fińską platformą powstało narzędzie oferujące „zaawansowaną personalizację, precyzyjną identyfikację i segmentację potencjalnych klientów sklepów internetowych oraz skuteczną konwersję” odwiedzających w kupujących. Już teraz SALESmanago obsługuje ponad 158 mld transakcji miesięcznie, a z rozwiązań Polaków korzystają choćby takie marki, jak Victoria’s Secret, iSpot, Komputronik czy 4F.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Brzoska nie był pierwszy. Ten miliarder od dekady toczy wojnę z Facebookiem

Teraz – dzięki połączeniu obu podmiotów – dla SALESmanago zaczyna się zupełnie nowy etap. John Messamore, partner w SilverTree Equity (inwestor), mówi wprost: SALESmanago i Leadoo to fuzja dwóch innowacyjnych platform wykorzystujących generatywną sztuczną inteligencję, otwierającą nowe możliwości synergii.

Z kolei Ravi Sharma z Perwyn (brytyjskiego funduszu PE) przekonuje, ża ta inwestycja to dopiero początek, gdyż w najbliższych miesiącach planowane są „kolejne strategiczne partnerstwa”. – Umocnią one pozycję SALESmanago jako wiodącej platformy CEP w Europie – zapowiada Ravi Sharma.

Jak powstała firma SALESmanago?

Krakowska firma zbudowała platformę do automatyzacji marketingu, która okazał się hitem. Polski projekt trzy lata temu za dziewięciocyfrową kwotę w euro zdecydowały się przejąć dwa fundusze private equity: Perwyn i SilverTree Equity.

SALESmanago to już element historii polskiego rynku start-upowego. Założona w 2011 r. spółka (prace nad nią rozpoczęły się trzy lata wcześniej, a w 2012 r. miała pierwszych klientów) została uznana przez redakcję „Financial Timesa” i analityków Deloitte’a za jedną z najszybciej rozwijających się w Europie. Biznes rósł w błyskawicznym tempie (w pewnym okresie dynamika wzrostu firmy była aż czterokrotnie wyższa niż dynamika samego rynku). Choć początki były ciężkie, bo – jak wspominali założyciele – gdy stawiali pierwsze kroki, niewiele osób zdawało sobie sprawę z konieczności automatyzacji marketingu (SALESmanago wraz z rozkręcaniem biznesu rozpoczął więc też cykl konferencji informujących o tej technologii i nowym trendzie). Polskiej firmie zaufali m.in. tacy giganci, jak BMW, Lacoste, Burger King, Starbucks, Toyota, Oriflame, DeLonghi, Braun czy Crocs i T-Mobile. Międzynarodową ekspansję wsparło wiele znanych nazwisk. W biznes Błażewicza i Konrada Pawlusa (drugi z założycieli) zdecydował się zainwestować, obok wspomnianego Brzoski, m.in. Tim Weller (wieloletni prezes Trustpilot, spółki wycenianej na ponad 1,2 mln dol.).

Biznes Ludzie Startupy
Polska to rynek przyzwyczajony do mocnej konkurencji
Biznes Ludzie Startupy
Koniec kradzieży rowerów? Polski pomysł podbija świat
Patronat Rzeczpospolitej
24 godziny na cyfrowe rozwiązania. Znamy zwycięzców HackNation 2025
Biznes Ludzie Startupy
Do start-upów trafią duże pieniądze. Państwowa instytucja wesprze zagraniczną ekspansję
Biznes Ludzie Startupy
Numer 1 w sztucznej inteligencji przejmuje warszawski start-up. Polacy zbudują AGI?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama