Telewizory do wymiany. Czy producenci są gotowi?

Nowe dane o rynku telewizorów potwierdzają, że część Polaków będzie zmuszona wymienić odbiornik lub kupić specjalny dekoder.

Publikacja: 28.01.2020 19:34

Telewizory do wymiany. Czy producenci są gotowi?

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

We wtorkowej „Rzeczpospolitej” napisaliśmy, że część telewizorów w polskich domach trzeba będzie wymienić w związku ze zmianami w sposobie emisji programów cyfrowej telewizji w kraju. Prace nad zmianami już się zaczęły, a zakończyć mają się w połowie 2022 roku.

Wówczas cyfrowa telewizja naziemna, która jest w większości bezpłatna, nadawana będzie w standardzie DVB-T2, a dodatkowo – emitowane programy wymagać będą, aby telewizory posiadały specjalne oprogramowanie, w tym HEVC, służące do dekodowania silnie skompresowanego obrazu.

CZYTAJ TAKŻE: Znów czeka nas wielka wymiana telewizorów

Spytaliśmy największego dostawcę odbiorników TV w kraju, jaka część urządzeń, które dostarcza, wyposażona jest w HEVC. Według Olafa Krynickiego, rzecznika Samsung Electronics w Polsce, w tym roku będą to już najprawdopodobniej wszystkie modele wprowadzone do sprzedaży.

Olaf Krynicki podał nam, że w latach 2015–2019 Samsung sprzedał w Polsce 2,5 mln telewizorów (daje to około 0,5 mln rocznie). Telewizory z DVB-T2 pojawiły się w ofercie od 2014 roku, ale odbiorniki z HEVC – w 2017 roku i tylko w niektórych modelach. Ile telewizorów z HEVC się sprzedało do tej pory – nie podaje.

""

cyfrowa.rp.pl

Podobnie jest z danymi dla całego rynku producentów. Jak pisaliśmy, według danych Związku Polska Cyfrowa w latach 2014–2018 sprzedało się w kraju 6,93 mln telewizorów z DVB-T2. W 2018 r. producenci oferowali już właściwie same tego typu odbiorniki. Jaka ich część ma HEVC – danych wciąż brak.

Urząd Komunikacji Elektronicznej i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wskazują przy tym, że aby telewizor spełniał nowe wymogi, powinien także przetwarzać dźwięk zakodowany zgodnie ze standardem E-AC-3. Pojawiają się komentarze, że dla części telewizorów, także tych nowych, może to być wyzwanie.

CZYTAJ TAKŻE: Telewizory 2020. Czym nas zadziwią?

Kłopotów nie przewiduje drugi z koreańskich producentów telewizorów: LG. Według Katarzyny Walkowiak z LG Electronics Polska dostępne w ubiegłym i tym roku w sklepach telewizory są w pełni kompatybilne z przyszłymi wymogami.

W podobnym tonie wypowiadali się wcześniej przedstawiciele Panasonica i Lechpolu, producenta urządzeń pod marką Kruger & Matz.

telewizory niespełniające nowych wymagań będą musiały zostać wyposażone w specjalne dekodery

Cyfrowa telewizja naziemna ma w Polsce spore grono widzów. Według danych Nielsena tylko z niej korzysta około 33 proc. gospodarstw domowych. Odsetek ten nieco się zmniejszył rok do roku, ale wynika to z faktu, że samodzielnych gospodarstw domowych przybywa. W sumie więc widownia DVB-T jest relatywnie stała.

Według Ministerstwa Cyfryzacji zmiany technologiczne sprawią, że oferta cyfrowej telewizji naziemnej poprawi się: na multipleksach będących technicznym zapleczem tego systemu zmieści się więcej kanałów w wyższej rozdzielczości (HD).

Nowy sposób emisji ma być też „bardziej efektywny widmowo” i pozwoli zmieścić sześć multipleksów w eterze przy jednoczesnym zwolnieniu częstotliwości 700 MHz (ma posłużyć na usługi komórkowe 5G).

CZYTAJ TAKŻE: Samsung sprzedaje telewizor-kameleon

Krajowa Rada podaje też, że telewizory niespełniające nowych wymagań będą musiały zostać wyposażone w specjalne dekodery.

Cyfrowa telewizja naziemna jest w większości bezpłatna. Multipleksy (tzw. MUX-y) 1, 2 i 3 liczą sobie w sumie ponad 20 kanałów – w tym główne kanały TVP, TVN i Polsatu. Grupa Polsat jest właścicielem spółki Info-TV-FM, która za pośrednictwem MUX-4 sprzedaje pakiet kilkunastu kanałów. W ostatni poniedziałek UKE ogłosił start prac nad zmianą rezerwacji częstotliwości dla nadawców korzystających z multipleksów.

We wtorkowej „Rzeczpospolitej” napisaliśmy, że część telewizorów w polskich domach trzeba będzie wymienić w związku ze zmianami w sposobie emisji programów cyfrowej telewizji w kraju. Prace nad zmianami już się zaczęły, a zakończyć mają się w połowie 2022 roku.

Wówczas cyfrowa telewizja naziemna, która jest w większości bezpłatna, nadawana będzie w standardzie DVB-T2, a dodatkowo – emitowane programy wymagać będą, aby telewizory posiadały specjalne oprogramowanie, w tym HEVC, służące do dekodowania silnie skompresowanego obrazu.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gadżety
Najdziwniejszy pojazd świata jest sterowany myślami. Sposób na zatłoczone miasta?
Gadżety
Apple szykuje rewolucyjną zmianę. Nadciąga składany iPhone
Gadżety
Sprzedaż pecetów wystrzeli. A ceny? Pojawił się potężny bodziec
Gadżety
Oto nowinki technologiczne, które mają podbić świat. Rusza CES 2024
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Gadżety
Zmieniają się przyciski w klawiaturach. „Przełomowy moment w historii Windows"