Prace nad urządzeniem o nazwie AI Pin, które już określono mianem „zabójcy smartfonów”, przeciągnęły się. Oficjalna prezentacja gadżetu, który ma zastąpić telefony komórkowe, a jednocześnie będzie pozbawiony ekranu (obraz będzie wyświetlany na dłoni), miała nastąpić 14 października. Premierę jednak odwołano, ale już wiadomo, kiedy innowacyjny sprzęt ujrzy światło dzienne. Ma to nastąpić 9 listopada. Twórcy tego głośnego projektu już podgrzewają atmosferę i udostępniają kolejne szczegóły premiery.
Jak podał serwis The Verge, AI Pin ma być niewielkich rozmiarów „przypinką”, instalowaną za pomocą specjalnego magnesu do ubrania, np. klapy marynarki. Gadżet będzie sterowany głosem i gestami, a do połączeń ma wykorzystywać „zastrzeżone” oprogramowanie. System ma być napędzany przez sztuczną inteligencje i tu motorem będzie technologia GPT-4 od OpenAI, a więc ta sama, która stoi za popularnych botem ChatGPT. AI Pin będzie w stanie więc nie tylko wykonywać połączenia telefoniczne, ale także pełnić funkcję osobistego asystenta i tłumacza. Urządzenie wyświetlać może także treści np. na dłoni, a także – dzięki kamerze – nagrywać obraz. Sprzęt wyposażony został w tzw. lampkę zaufania, która świecąc się ma informować osoby w pobliżu, że AI Pin znajduje się w trybie rejestrowania wideo lub audio.
Czytaj więcej
Producent niezwykle nowatorskiego urządzenia bez wyświetlacza i z obrazem wyświetlanym na dłoni, zamiast ekranu, które miałoby zastąpić smartfony, ujawni urządzenie 14 października podczas zaćmienia słońca
Za projektem stoi start-up Humane, założony przez Imrana Chaudhriego, byłego inżyniera Apple, który współtworzył całe portfolio produktów koncernu. Pokazywana na konferencji TED kilka miesięcy temu wersja demonstracyjna AI Pin zrobiła w sieci furorę. Następnie gadżet pokazano przy okazji Fashion Week w Paryżu. Wciąż jednak brak szczegółowych informacji na temat tej nowatorskiej technologii.