Świat nowych technologii i fani marki co roku niecierpliwie oczekują na kolejną konferencję Apple, prezentującą rodzinę kultowych sprzętów. Firma Cupertino od lat wyznacza trendy, choć – coraz częściej – to nie ona jest pionierem nowatorskich rozwiązań wdrażanych w smartfonach. I tak jest też i tym razem. Gdy właściwie wszyscy najwięksi producenci od wielu miesięcy wprowadzają w swoich urządzeniach mobilnych rozwiązania wspierane przez sztuczną inteligencję, koncern kierowany przez Tima Cooka robi to samo, ale z opóźnieniem. Mimo tego poniedziałkowa premiera nie rozczaruje wiernych użytkowników sprzętów z logo nadgryzionego jabłka.
Nowy iPhone 16 – co o nim wiadomo?
Zmian jest sporo. Po pierwsze, największe smartfony Apple będą jeszcze większe – rozmiar ekranu w modelach iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max rośnie o odpowiednio z 6,1 do 6,3 cala oraz z 6,7 do 6,9 cala (nie zmienią się wymiary wyświetlaczy w modelach 16 i 16 Plus).
Po drugie, koncern zdecydował się wprowadzić pionowy układ kamer. Odejście od dotychczasowej diagonalnej konfiguracji obiektywów wcale nie jest zabiegiem kosmetycznym – nowy układ ma pozwolić na nagrywanie tzw. przestrzennych materiałów wideo. To rozwiązanie jest specjalnie dedykowane goglom Vision Pro, na których popularność Apple mocno liczy.
iPhone 16 pro