To była jedna z najbardziej spektakularnych akcji Izraela. W wymierzonych w Hezbollah wybuchach pagerów urządzeń elektronicznych, do których doszło we wtorek i w środę w Libanie, zginęło 37 osób, a 3539 zostało rannych – poinformował libański minister zdrowia Firass Abiad. Według źródeł izraelskich ofiar jest znacznie więcej. Ukryte ładunki wybuchowe zdetonowano zdalnie.
Pytanie, które zadawano sobie powszechnie, brzmiało: Dlaczego uzbrojone w nowoczesną broń ugrupowanie korzysta ze starych technologii sieci przywoławczych zamiast nowoczesnych, umożliwiających choćby szybką transmisję danych i wideopołączenia smartfonów? Okazało się, że Hezbollah zrezygnował z tych ostatnich na rzecz pagerów, by ograniczyć możliwość namierzenia użytkowników przez izraelskie służby. Tak oto o pagerach znów zaczęto mówić. Co to za urządzenia?