Amerykański Departament Handlu wpisał na swoją „czarną listę” cztery kolejne spółki technologiczne z Chin oraz jeden chiński instytut badawczy zajmujący się superkomputerami.
Instytucje te zostały uznane za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Wpisanie na „czarną listę” oznacza, że amerykańskie spółki będą musiały się ubiegać o licencje na sprzedaż im komponentów, oprogramowania oraz na przekazywanie technologii. To w praktyce oznacza zablokowanie wymiany handlowej w tej dziedzinie.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes Huawei: Nasza sprzedaż runie przez sankcje Trumpa
Nowe restrykcje dotknęły m.in. spółkę Higon, z którą amerykański producent mikroprocesorów AMD ma joint venture w Chinach. Inne firmy to Chengdu Haiguang Integrated Circuit, Chengdu Haiguang Microelectronics Technology, Sugon oraz instytut naukowy Wuxi Jiangnan Institute of Computing Technology. Wszystkie one mają być związane z pracami nad superkomputerami o ogromnej mocy obliczeniowej, które mogą być wykorzystane do celów militarnych. Chińczycy mają już na tym polu duże osiągnięcia. Ich Sunway TaihuLight był w 2016 roku najpotężniejszym superkomputerem na świecie.
CZYTAJ TAKŻE: Bitwa na superkomputery. Ten będzie najszybszy na świecie
Wcześniej na listę spółek mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA trafił m.in. koncern telekomunikacyjny Huawei i 70 powiązanych z nim spółek. W efekcie sprzedaż firmy spadła w ostatnim miesiącu. A, jak przewiduje sam założyciel i prezes koncernu Ren Zhengfei, będzie jeszcze gorzej. – W ciągu następnych dwóch lat myślę, że obniżymy naszą produkcję, przychody będą mniejsze o nawet 30 mld dol. w porównaniu z prognozami – narzekał niedawno Ren Zhengfei.
CZYTAJ TAKŻE: Po Huawei amerykański rząd bierze się za chińskie drony
Eskalacją konfliktu przerażeni są też europejscy operatorzy łączności komórkowej, którzy – jak twierdzą – ponieśliby dodatkowe koszty 55 mld euro, gdyby doszło do zakazu używania przez nich chińskiego wyposażenia w łączności 5G.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.