W ciągu roku grupa Polaków aktywnie korzystających z takich aplikacji łączących pasażerów z kierowcami, jak Uber czy Bolt, a także aplikacji służących do wynajmu samochodów (np. Traficar, Innogy Go, czy 4Mobility) skoczyła o 120 proc. W przypadku elektrycznych hulajnóg dynamika ta jest jeszcze większa. Tylko od stycznia do maja br. liczba użytkowników takich jednośladów wzrosła o imponujące 160 proc. – wynika z opracowanych dla „Rzeczpospolitej” danych firmy Selectivv.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy polubili aplikacje do wynajmu pojazdów
Specjalizuje się ona w pozyskiwaniu i profilowaniu danych o użytkownikach smartfonów (do celów badania przeanalizowała dane z ponad 22 mln telefonów).
Młodzi na dwóch kółkach
Tylko w maju br. z e-hulajnóg skorzystało aktywnie blisko 87 tys. osób. Klientów car-sharingu było jeszcze więcej – ponad 91 tys. Szczególnie chętnie Polacy jeździli autami z kierowcą, zamawianymi przez aplikację. Z takich usług, jak m.in. Uber, skorzystało w tym czasie niemal 1,8 mln pasażerów. Jak wskazuje Selectivv, w tej ostatniej kategorii bez wątpienia jest dziś największa grupa użytkowników, która w sumie liczy ponad 20 mln osób.