Portal społecznościowy zorganizował potężną akcję usuwania fałszywych informacji, jakie zalały internet po wybuchu pandemii COVID-19. W efekcie zablokowane zostało ponad 170 tysięcy kont, które według Twittera należały do kampanii dezinformacji, wspieranej przez chiński rząd. Publikowane przez nie treści miały celowo wprowadzać użytkowników w błąd na korzyść Komunistycznej Partii Chin.
CZYTAJ TAKŻE: Wpadka YouTube. Serwis usuwał komentarze godzące w rząd Chin
Twitter podał, że 23 750 z tych kont wykazywało intensywną, powiązaną ze sobą aktywność i łącznie opublikowały aż 348 608 tweetów. Z kolei 150 000 innych kont służyło do wzmacniania i rozpowszechniania przekazu, na przykład poprzez podawanie dalej postów. Twitter zapewnił jednak, że spora część z tych kont została wykryta bardzo szybko, stąd nie doczekały się one wysokiego zainteresowania – wiele z nich posiadało mniej niż 10 obserwujących.
Fałszywe konta miały być częścią propagandy chińskiego rządu i publikowały między innymi nieprawdziwe treści dotyczące pandemii koronawirusa i sposobów radzenia sobie z nim przez władze Państwa Środka. Aktywność skupiała się też wokół napiętej sytuacji politycznej w Hongkongu oraz na Tajwanie.
CZYTAJ TAKŻE: To już totalna wojna z Trumpem. Teraz Twitter wyprowadza cios