Koncern z Cupertino – oprócz hossy na spółki technologiczne nakręcanej pandemią – wciąż niosą doskonale wyniki finansowe. Firma miała w II kwartale obroty wyższe o 11 proc. niż przed rokiem, osiągając 59,7 mld dolarów wpływów (zysk wzrósł o 12 proc. do 11 mld dol.). Co prawda, na koniec sesji Apple nie utrzymało większości ze wzrostów z początku dnia, ale najpewniej firmę czeka w najbliższym czasie kontynuacja trendu.
CZYTAJ TAKŻE: Apple zwalcza kanadyjską gruszkę. Jest pozew i petycja
A na początku sierpnia Apple prześcignął pod względem wyceny saudyjski koncern Aramco i stał się najdroższą na świecie spółką giełdową. Akcje Apple zyskały w tym roku już ponad 50 proc., a w skali roku ponad 100 proc.
Motorem spółki jest wciąż sprzedaż iPhone`ów, która odpowiada za 44 proc. przychodów, ale szybko rośnie znaczenie tzw. gadżetów ubieralnych. Na jesień zaplanowano premierę iPhone`a 12. Może ona jeszcze bardziej podbić wycenę spółki.
CZYTAJ TAKŻE: Apple pozwane w Chinach. Za… kradzież technologii