W ostatnich tygodniach na rynku kryptowalut było naprawdę gorąco. Podczas „czarnej środy” 18 maja kurs bitcoina załamał się i obecnie traci nawet połowę wartości od kwietniowych szczytów. Do paniki doszło po tym, gdy Chiny zakazały instytucjom finansowym świadczenia usług związanych z kryptowalutami i ostrzegły inwestorów przed spekulowaniem. Zaraz potem działania zapowiedziała amerykańska skarbówka. Wcześniej zaś kursami trząsł Elon Musk, którego Tesla najpierw zainwestowała w bitcoiny 1,5 mld dol. i dopuściła płacenie nimi za samochody, by się z tego niebawem wycofać. Elon Musk tłumaczył tę rejteradę… ekologią.