Reklama

Facebook prześwietlał Sorosa

Sheryl Sandberg, dyrektor operacyjna Facebooka podejrzewała, że Soros finansowo korzysta z publicznego atakowania serwisu.

Publikacja: 30.11.2018 13:15

Facebook prześwietlał Sorosa

Foto: Jasper Juinen/Bloomberg

W styczniu 2018 r. Sheryl Sandberg wysłała maile do menedżerów swojej firmy (m.in. odpowiadających za komunikację), w których poleciła im sprawdzić, czy kontrowersyjny miliarder George Soros sprzedaje „na krótko” akcje Facebooka. Chciała zdobyć informacje na temat ewentualnych korzyści finansowych jakie Soros może odnieść z publicznego atakowania jej firmy – donosi „New York Times”.

Sandberg wyraźnie nie spodobało się to, że Soros podczas styczniowego wystąpienia na forum ekonomicznym w Davos zaliczył Facebooka i media społecznościowe do grona zagrożeń dla demokracji liberalnej. Miliarder (mocno wspierający wcześniej Hillary Clinton) obwinia media społecznościowe o sukces wyborczy Donalda Trumpa. Facebook był wówczas oskarżany o to, że pozwalał działać na swojej platformie rosyjskim trollom, których działania rzekomo wpłynęły na wynik wyborów prezydenckich w USA. Według „New York Timesa” Sandberg i prezes Facebooka Mark Zuckerberg uważali, że te oskarżenia są mocno przesadzone. Część z tej krytyki uważali za przejaw antysemityzmu. Jednocześnie jednak wynajęli firmę PR-ową Definers Public Affairs, która dostała zadanie prowadzenie kampanii przeciwko Sorosowi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Globalne Interesy
Spekulacyjna bańka w sztucznej inteligencji. Przebudzenie będzie bolesne
Globalne Interesy
Wojna handlowa USA – Chiny nabiera tempa. Pekin blokuje amerykańskiego giganta
Globalne Interesy
Ekstrawagancki król danych znów na szczycie. Ze swojej wyspy rzuca wyzwanie Muskowi
Globalne Interesy
Cios w OpenAI i Teslę. Gigant e-handlu pokazał „przełomową” AI i humanoida
Globalne Interesy
Firmy coraz częściej odwracają się od AI. W cenie znów człowiek, ale może być za późno
Reklama
Reklama