Facebook nie podjął żadnych działań przeciwko grupie mieszkańców, która korzystała z platformy mediów społecznościowych, aby zachęcić obywateli do wyjścia na ulice Kenoshy we wtorek 25 sierpnia i do zbrojnej obrony przed demonstrantami, których część dopuszcza się rabunków i podpaleń. Stało się tak, pomimo że przynajmniej jeden użytkownik Facebooka zgłosił grupę do moderacji jako potencjalnie niebezpieczną – informuje portal The Verge. Facebook przyznał, że zgłoszenie miało miejsce i że nie podjęto działań.
Grupa „Kenosha Guard” promowała wydarzenie „Uzbrojeni obywatele dla ochrony naszego życia i mienia” i wzywała do wyjścia na ulice z bronią.
CZYTAJ TAKŻE: Facebook zwolnił pracownika po dyskusji o Black Lives Matter
Według telewizji CNN Facebook odmówił zgłaszającej osobie zablokowania wydarzenia. Moderatorzy Facebooka odpowiedzieli, że wydarzenie „nie narusza zasad platformy”, ale można zgłaszać konkretne komentarze podżegające do przemocy.
Tymczasem w dyskusji pod postem rozwinęła się dyskusja o tym co ze sobą zabrać do Kenoshy – jaką broń, jaką amunicję i jak działać na miejscu. Część osób nawoływała by „wziąć ze sobą wszystko”.