Aktualizacja: 11.05.2025 14:54 Publikacja: 29.09.2020 13:07
Białorusini uciekają ze służby w OMON, nie chcą walczyć z protestującymi. Teraz znajdą pracę w IT
Foto: AFP
O tym, że to może się udać, świadczy historia Ivana Kołasa, milicjanta z Homla, który po wydarzeniach w sierpniu, nie godząc się na tłumienie protestów białoruskiego narodu przez reżim Łukaszenki, zrzucił mundur i dotarł przez Rosję, Ukrainę do Warszawy. Teraz zostanie grafikiem komputerowym – uczy się tu zawodu motion-designera.
CZYTAJ TAKŻE: Białoruskie startupy podbijają świat. Represje Łukaszenki ich nie zatrzymają
Aircar 2 – znany pod tą nazwą pojazd, wyprodukowany u naszych południowych sąsiadów – potrafi zmieniać swoją kon...
Na początku przyszłego tygodnia południowokoreański koncern pokaże swojego najnowszego smartfona. Mowa o Galaxy...
Bill Gates zadeklarował, że do 2045 roku przekaże najuboższym niemal cały swój majątek – 200 mld dolarów. Ostro...
USA naciskają na kraje objęte cłami, aby korzystały z usług sieci Starlink Elona Muska. Są rządy, które wierzą,...
Poniedziałek 5 maja jest ostatnim dniem funkcjonowania pierwszej aplikacji, która umożliwiła darmowe rozmowy tel...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas