Reklama

Koronawirusa można już śledzić przez aplikację na mapie Polski

Epidemia w naszym kraju rozprzestrzenia się w coraz szybszym tempie, a droga przemieszczania się wirusa zatacza coraz szersze kręgi.

Publikacja: 13.03.2020 07:33

Policja, straż graniczna i służby medyczne na granicy muszą zachować teraz szczególną czujność

Policja, straż graniczna i służby medyczne na granicy muszą zachować teraz szczególną czujność

Foto: Bloomberg

Z pomocą przychodzą rozwiązania pozwalające na wizualizację i analizę danych na cyfrowych mapach, które pozwalają na monitorowanie rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych w czasie rzeczywistym. System obrazowania w ten sposób występowania wirusa COVID-19 opracował polski oddział firmy Esri  (tutaj).

– Mapowanie epidemii i pandemii to praktyka stosowana przez kartografów od kilku wieków, a jej początki sięgają czasów, gdy ludzkość walczyła z takimi chorobami jak cholera, żółta febra czy dżuma. Obecnie dzięki wykorzystaniu odpowiedniego oprogramowania i możliwości szybkiego przesyłania danych za pomocą internetu, organizacje zajmujące się ochroną zdrowia mogą z dużą dokładnością przewidzieć, gdzie w następnej kolejności dojdzie do rozprzestrzenienia się epidemii. Budowanie modeli predykcyjnych jest o tyle prostsze, że wśród łatwo dostępnych informacji znajdują się dane spisowe, trasy samolotów i statków, a nawet treści z mediów społecznościowych – mówi Piotr Walenko z Esri Polska.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Globalne Interesy
Ekstrawagancki król danych znów na szczycie. Ze swojej wyspy rzuca wyzwanie Muskowi
Globalne Interesy
Cios w OpenAI i Teslę. Gigant e-handlu pokazał „przełomową” AI i humanoida
Globalne Interesy
Firmy coraz częściej odwracają się od AI. W cenie znów człowiek, ale może być za późno
Globalne Interesy
Zaskakujący bojkot Spotify. Artyści usuwają muzykę
Globalne Interesy
Kwaśne jabłko po premierze. Apple straciło ponad 100 mld dol. przez nowego iPhone'a
Reklama
Reklama