Reklama
Rozwiń
Reklama

Uber sprzedał biznes autonomicznych aut. Musiał jeszcze dopłacić

To miał być wiodący projekt związany z rozwojem technologii pojazdów jeżdżących bez kierowcy. Uber kilka lat temu mocno zaangażował się w prace nad tzw. systemami self-driving. Według wcześniejszych zapowiedzi jego autonomiczne samochody miały już wkrótce podbijać ulice miast na całym świecie. Teraz jednak to już historia.

Publikacja: 08.12.2020 19:53

Uber sprzedał biznes autonomicznych aut. Musiał jeszcze dopłacić

Foto: Bloomberg

Uber właśnie sprzedał swoją dywizję, która tworzyła tą innowacyjną technologię (tzw. ATG). Od amerykańskiej firmy przejęła ją Aurora, startup z Doliny Krzemowej, za którym stoją Amazon i potężny fundusz Sequoia Capital. W efekcie tej transakcji wartość kalifornijskiej spółki, która również pracuje nad projektami autonomicznych aut, skoczyła do 10 mld dol.

CZYTAJ TAKŻE: Ulubiony kierowca i 50 dol. za spóźnienie. Pandemia przycisnęła Ubera

Uber pozbył się dywizji ATG i samodzielnie nie będzie już pracować nad nowatorską technologią. Ale nie oznacza to, że wycofa się z projektów self-driving. Gigant sprzedał biznes Aurorze, ale nie w transakcji gotówkowej. W zamian za ATG objął 26 proc. udziałów Aurory. Za ten ruch musiał jeszcze dopłacić 400 mln dol.

Uber posiadał ponad 86 proc. a ATG. Spółka celowa, po ubiegłorocznej inwestycji Toyoty i japońskiego SoftBanku (wartej 1 mld dol.), wyceniana była na 7,25 mld dol. Inwestorzy w ATG teraz objęli mniejszościowe udziały w Aurorze. Do rady nadzorczej spółki wszedł prezes Ubera Dara Khosrowshahi.

Aurora została założona w 2017 r. przez Sterlinga Andersona (wcześniej stał za rozwojem Tesli Model X i programem Autopilot), Drew Bagnellego (profesor z Carnegie Mellon) i Chrisa Urmsona (kierował projektem autonomicznych aut w Google jeszcze nim ten przekształcił się w Waymo). Startup, inaczej niż Uber, planuje w pierwszej kolejności wprowadzić na rynek autonomiczne ciężarówki. Urmson liczy jednak, że kolejny krok będzie stanowić wdrożenie robo-taksówek.

Reklama
Reklama

CZYTAJ TAKŻE: Levandowski to „czyste zło”. Ukradł tajemnice Google’a i stworzył religię

Uber nie miał szczęści do projektu ATG. W 2018 r. testowy pojazd zabił pieszą w Arizonie. Ostatnio zaś sąd skazał pracownika firmy Anthony Levandowskiego na 18 miesięcy więzienia za wyniesienie tajemnic od wcześniejszego pracodawcy – Waymo. Wiele wskazuje na to, że będzie to nie jedyna dywizja Ubera, które ten się pozbywa. Według spekulacji w najbliższych tygodniach gigant sprzeda również dział zajmujący się latającymi taksówkami. Serwis Techcrunch wskazuje, że ten biznes miałby przejąć startup Joby Aviation.

Globalne Interesy
James Bond wraca w nowej odsłonie. Złoczyńcą będzie Lenny Kravitz
Globalne Interesy
Ukraiński front poligonem dla narkotykowych karteli. Eksperci biją na alarm
Globalne Interesy
Chińczycy sprzedali TikToka w USA. Wśród nowych właścicieli sojusznik Trumpa
Globalne Interesy
„Ojciec chrzestny AI" zbuduje w Europie giganta sztucznej inteligencji
Globalne Interesy
Bunt przeciw blokadom producentów. Oni rzucili wyzwanie gigantom
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama