Reklama

Brytyjski system do śledzenia koronawirusa ma problemy

Testowany właśnie system monitorowania zakażonych osób w Wielkiej Brytanii ma problemy techniczne. Tymczasem ma działać już od 1 czerwca.

Publikacja: 21.05.2020 15:46

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, zanim zaraził się koronawirusem, lubił się poruszać po Lond

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, zanim zaraził się koronawirusem, lubił się poruszać po Londynie rowerem

Foto: Chris Ratcliffe/Bloomberg

Pracownicy służby zdrowia w Wielkiej Brytanii ostrzegli rząd, że bez odpowiedniej jasności w funkcjonowaniu systemu śledzenia osób nowych zakażeń, może pojawić się druga fala zakażeń (i zgonów) z powodu COVID-19. Premier Boris Johnson uspokaja jednak, że „bijący na głowę światowe rozwiązania” system śledzenia osób podejrzanych o kontakt z zakażonymi koronawirusem zostanie wprowadzony 1 czerwca.

CZYTAJ TAKŻE: „Wielki brat” koronawirusa. Wysyp aplikacji do śledzenia kontaktów

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Globalne Interesy
Firmy coraz częściej odwracają się od AI. W cenie znów człowiek, ale może być za późno
Globalne Interesy
Ekstrawagancki król danych znów na szczycie. Ze swojej wyspy rzuca wyzwanie Muskowi
Globalne Interesy
Zaskakujący bojkot Spotify. Artyści usuwają muzykę
Globalne Interesy
Kwaśne jabłko po premierze. Apple straciło ponad 100 mld dol. przez nowego iPhone'a
Globalne Interesy
Telekomunikacja kręgosłupem cyfrowej przyszłości. Europa chce postawić na gigantów
Reklama
Reklama