Aktualizacja: 16.03.2025 04:11 Publikacja: 06.11.2021 16:32
Foto: Bloomberg
Yahoo wycofało się z Chin w ubiegły wtorek z powodu „trudnego środowiska prawnego i biznesowego”. Chodzi o wprowadzenie tam od 1 listopada zaostrzonych przepisów dotyczących gromadzenia i przechowywania danych użytkowników. Yahoo oświadczyło tylko, że „pozostaje oddany prawom użytkowników oraz wolnemu i otwartemu internetowi”.
Kleszcze zaciskały się od dawna – systematycznie rosły obostrzenia i nacisk na przekazywanie wrażliwych danych. Już w 2007 roku firma przekazała Pekinowi dane dwóch chińskich dysydentów, co doprowadziło do ich aresztowania, a na Yahoo spadła krytyka ze strony amerykańskich parlamentarzystów – przypomina agencja AP.
Założyciel SpaceX, Elon Musk, powiedział, że jego rakieta Starship wystartuje na Marsa już pod koniec 2026 roku. Ma zabrać na pokładzie robota Tesli Optimus.
Wizja powrotu amerykańskich i europejskich koncernów technologicznych do Rosji spędza sen z powiek firmom IT z tego kraju. Wysłały one właśnie na Kreml apel z listą działań, które rząd musi podjąć, by ochronić je przed zachodnią konkurencją.
Eutelsat, francuski operator satelitarny jest nadzieją Europy o uniezależnienie się od Starlinka, należącego do Elona Muska. Akcje europejskiego koncernu rosną w imponujący sposób. Ale są też inni rywale Starlinka.
Grzegorz Wrochna stracił stanowisko prawdopodobnie z powodu nieprawidłowości w informowaniu przez agencję o ryzyku dla ludności podczas niedawnego niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety Falcon 9. Na Wielkopolskę spadły wówczas fragmenty rakiety.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Hangzhou, miasto centrala Alibaby, wypuściło na rynek grupę start-upów, które mają być następcą potentata e-handlu. W tym wąskim gronie jest np. DeepSeek.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Premier Chin Li Keqiang określił wojnę na Ukrainie jako "poważną" sytuację i zapowiedział, że Pekin będzie współpracował z międzynarodowymi stronami, aby odegrać "pozytywną rolę" na rzecz pokoju. Jednocześnie powstrzymał się od krytyki rosyjskiej inwazji.
Nie tylko Apple i zachodnie koncerny technologiczne blokują sprzedaż swoich urządzeń do kraju, który zaatakował niepodległą Ukrainę. Teraz do tego grona dołączają Chiny.
Już dwa rosyjskie banki zdecydowały się na wdrożenie chińskiego systemu rozliczeń płatności. Rosjanie i Chińczycy działają pod wspólnym logo. Czy pozwoli to uratować rosyjską gospodarkę i firmy przed upadkiem?
W styczniu-lutym chiński eksport wypadł słabo, wzrost wyniósł tylko 16,3 proc. rocznie, natomiast do Rosji skoczył o 41,5 proc. Szef dyplomacji w Pekinie Wang Yi powiedział, że „przyjaźń obu narodów jest solidna jak skała, a perspektywy dalszej współpracy ogromne”.
Chińska mobilna aplikacja internetowa TikTok ogłosiła, że ogranicza działalność w Rosji. Jako przyczynę podaje nowe rosyjskie przepisy zakazujące publikacji nieprawdziwych zdaniem władz informacji o działaniach zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Styczniowe zamieszki w Kazachstanie zakłóciły dotychczasowy wizerunek kraju jako bezpiecznej przystani dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Azji Środkowej. Atak Rosji na Ukrainę staje się kolejnym wyzwaniem. I to dla całego makroregionu.
Kolejne koncerny technologiczne uderzają w rosyjski rynek. Koncerny Dell i HP zdecydowały o wstrzymaniu sprzedaż swoich produktów do tamtejszych odbiorców. Ale połowa komputerów i smartfonów w Rosji pochodzi z Państwa Środka.
Branża meblowa, światowy lider eksportu domowych sprzętów, nieoczekiwanie w zeszłym roku na własnym rynku musiała się mierzyć z zagraniczną konkurencją. Import mebli nad Wisłę w 2021 r. wzrósł o 32 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas