Miliarder pozywa Facebooka. „Kryminalna lekkomyślność”

Nieskuteczna walka z oszukańczymi reklamami może przynieść Facebookowi poważne problemy.

Publikacja: 03.02.2022 13:53

Miliarder pozywa Facebooka. „Kryminalna lekkomyślność”

Foto: Facebook

Andrew Forrest, australijski miliarder, zdecydował się wszcząć postępowanie karne przeciwko Facebookowi (właścicielem serwisu jest firma Meta), który miał nie zapobiegać oszukańczym reklamom wykorzystującym wizerunek Forresta. Miliarder uważa, że gigant mediów społecznościowych złamał australijskie przepisy dotyczące przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Sprawa, którą zakłada Forrest ma być pierwszą sprawą karną przeciwko Facebookowi na świecie, a przynajmniej tak twierdzi miliarder.

Według Andrew Forresta, który jest prezesem Fortescue Metals, Facebook był „kryminalnie lekkomyślny” w podejściu do reklam, które pojawiały się w serwisie społecznościowym od 2019 roku. W reklamach tych, będących oszustwami, wykorzystywano wizerunek Forresta (i innych celebrytów), do promowania fałszywych inwestycji obiecujących błyskawiczne wzbogacenie. Pomimo faktu, że regulamin Facebooka zakazuje takich reklam, to wciąż pojawiają się one na platformie.

Forrest twierdzi, że w sprawie oszukańczych reklam pisał nawet do Marka Zuckerberga w 2019 roku. W liście otwartym skierowanym wówczas do twórcy i szefa Facebooka wzywał go do tego, by podjął bardziej zdecydowane działania.

Czytaj więcej

Facebook ostro traci po słabych wynikach. Efekt polityki prywatności

- Obawiam się, że niewinni Australijczycy są oszukiwani za pomocą tych reklam w mediach społecznościowych. Działam tu dla Australijczyków, ale to się dzieje na całym świecie – stwierdził magnat górniczy w cytowanym przez BBC oświadczeniu.

Sprawa karna przeciwko Facebookowi będzie rozpatrywana przez sąd 28 marca. Jeżeli sędziowie uznają, że Facebook faktycznie złamał prawo, to gigant społecznościowy może zostać ukarany grzywnami lub zmuszony do zmian. Forrest złożył także pozew cywilny w stanie Kalifornia, gdzie Meta (właściciel Facebooka) ma siedzibę. W pozwie cywilnym miliarder stwierdza, że Facebook „świadomie czerpie zyski z nielegalnych reklam”.

Meta nie komentuje sprawy, ale twierdzi, że „angażuje się w trzymanie oszustów z dala od naszej platformy”. Zarzeka się też, że pracuje nie tylko nad wykrywaniem i odrzucaniem oszukańczych reklam, ale także blokuje reklamodawcom dostęp do usług. Warto jednak zauważyć, że reklamy, co do zasady, podlegają zatwierdzaniu przez Facebooka, szczególnie w przypadku nowych kont reklamodawców.

Andrew Forrest, australijski miliarder, zdecydował się wszcząć postępowanie karne przeciwko Facebookowi (właścicielem serwisu jest firma Meta), który miał nie zapobiegać oszukańczym reklamom wykorzystującym wizerunek Forresta. Miliarder uważa, że gigant mediów społecznościowych złamał australijskie przepisy dotyczące przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Sprawa, którą zakłada Forrest ma być pierwszą sprawą karną przeciwko Facebookowi na świecie, a przynajmniej tak twierdzi miliarder.

Według Andrew Forresta, który jest prezesem Fortescue Metals, Facebook był „kryminalnie lekkomyślny” w podejściu do reklam, które pojawiały się w serwisie społecznościowym od 2019 roku. W reklamach tych, będących oszustwami, wykorzystywano wizerunek Forresta (i innych celebrytów), do promowania fałszywych inwestycji obiecujących błyskawiczne wzbogacenie. Pomimo faktu, że regulamin Facebooka zakazuje takich reklam, to wciąż pojawiają się one na platformie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Spóźniony Apple gra ostro. Podbiera pracowników konkurencji i buduje własną AI
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił