„Smartfon na kółkach”. Produkują iPhony, ale teraz biorą się za auta elektryczne

Jedna z najpotężniejszych firm technologicznych na świecie, Foxconn zaskakuje i wchodzi w zupełnie nową branżę. To efekt wojny handlowej między USA a Chinami. Teraz firma, obok iPhonów, produkować ma samochody.

Publikacja: 16.06.2023 13:24

Fabryka części do iPhone`ów należąca do koncernu Foxconn

Fabryka części do iPhone`ów należąca do koncernu Foxconn

Foto: Bloomberg

Tajwański koncern, znany m.in. jak podwykonawca Apple, dla którego produkuje połowę jego urządzeń – od iPhonów, po komputery Mac, bierze się za „elektryki”. Jak informuje BBC, mają one zjeżdżać z taśmy produkcyjnej w nowej dużej fabryce spółki. Young Liu, prezes Foxconn, przekonuje, że dla koncernu przestawienie się z elektroniki użytkowej na pojazdy elektryczne (EV) nie jest wcale szokiem. – Na auta patrzymy jak na dużego iPhona. Przecież już dziś wiele samochodów to w praktyce smartfony na kółkach – twierdzi Liu.

Cel? 5 proc. rynku EV

Foxconn już ma na koncie prace przy kilku modelach samochodów, adresowanych głównie do „aspirującej klasy średniej”. Teraz firma planuje mocniej zaangażować się w tę branżę – sama che produkować auta. Postawiła sobie za cel zdobyć w ciągu najbliższych kilku lat ok. 5 proc. światowego rynku EV. Fabryki będą rozrzucone po świecie: od Ohio w USA, przez Indonezję i Tajlandię, po Indie – informuje BBC.

Czytaj więcej

Były pracownik Apple’a wykradł technologie i uciekł do Chin. Projekt „Titan”

Young Liu nie ukrywa, że wchodząc na rynek „elektryków” spółka dywersyfikuje produkcję i swoje linie zaopatrzeniowe na wypadek perturbacji w przyszłości. Chodzi o konflikt między Chinami i USA. Tajwański koncern zdaje sobie sprawę, że znaczne ochłodzenie stosunków między tymi krajami odbije się na firmach z tego regionu. Dotąd Foxconn zaopatrywał zarówno Apple, jak i chińskich producentów. Oparcie przyszłości m.in. na smartfonowym biznesie w tym kontekście jest ryzykowne.

Foxconn szykuje się na najgorsze

– Mamy nadzieję na pokój i stabilizację, ale jako dyrektor generalny muszę myśleć o tym, co będzie, jeśli wydarzy się najgorszy scenariusz – podkreśla Liu.

Chodzi o próby zablokowania Tajwanu przez Pekin, który uważa go za część Chin, a nawet inwazję na wyspę. Foxconn podjął więc kroki w celu zachowania ciągłości biznesu. Szef giganta wskazał, że niektóre linie produkcyjne, szczególnie te związane z „produktami bezpieczeństwa narodowego”, są już przenoszone z Chin. Trafiają np. do Meksyku i Wietnamu (chodzi np. o serwery i centra danych, które zawierają poufne informacje).

Tajwański koncern, znany m.in. jak podwykonawca Apple, dla którego produkuje połowę jego urządzeń – od iPhonów, po komputery Mac, bierze się za „elektryki”. Jak informuje BBC, mają one zjeżdżać z taśmy produkcyjnej w nowej dużej fabryce spółki. Young Liu, prezes Foxconn, przekonuje, że dla koncernu przestawienie się z elektroniki użytkowej na pojazdy elektryczne (EV) nie jest wcale szokiem. – Na auta patrzymy jak na dużego iPhona. Przecież już dziś wiele samochodów to w praktyce smartfony na kółkach – twierdzi Liu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
iPhony będą produkowane w Indiach. Foxconn otwiera nową fabrykę w 2024 r.
Globalne Interesy
Sztuczna inteligencja zdecyduje o ataku nuklearnym? USA apelują do Rosji i Chin
Globalne Interesy
Chiny szykują potężną konkurencję dla ChatGPT. Gonią USA w sztucznej inteligencji
Globalne Interesy
Spóźniony Apple gra ostro. Podbiera pracowników konkurencji i buduje własną AI
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej